Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Tychy 0:0 Chojniczanka Chojnice [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Patryk Trybulec
Arkadiusz Ławrywianiec
Tylko 14 goli padło w weekend na boiskach zachodniej grupy II ligi. To najgorszy wynik w tym sezonie. Walnie przyczynili się do niego piłkarze, którzy w sobotę wybiegli na murawę tyskiego stadionu przy ulicy Edukacji.

W pojedynku dobrze spisującego się ostatnio GKS z rewelacyjnym beniaminkiem z Chojnic nie padła żadna bramka. Zawiedli się również ci, którzy liczyli, że zobaczą na żywo, na czym polega fenomen najlepszego z ligowych nowicjuszy. Chojniczanka sprawiła w tym sezonie już niejedną niespodziankę i zdobyła miano czarnego konia rozgrywek. W Tychach jednak nie zachwyciła.

- Są w życiu takie sytuacje nad którymi nie ma się co rozwodzić i ten mecz był dokładnie taką sytuacją. Poziom dzisiejszego meczu na pewno nie był na poziomie drugiej ligi. To nie był nasz mecz. Nie pokazaliśmy takiej piłki, do jakiej przyzwyczailiśmy kibiców w tym sezonie - tłumaczył zawiedziony postawą swoich podopiecznych trener gości Grzegorz Kapica. Szkoleniowiec przyznał jednak, że cieszy się z punktu zdobytego na wyjeździe.

Radość była uzasadniona, bo to tyszanie stworzyli więcej dogodnych sytuacji. Nieskutecznością raził jednak Krzysztof Zaremba, który zmarnował przynajmniej dwie znakomite okazje do zdobycia gola.


GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice 0:0
Sędziował Michał Woś (Zamość)
Widzów 850
GKS Kisiel - OdrobińskiI, Masternak, Kopczyk, Łopuch (46. Dębowski) - Feruga (61. Maciaszek), Babiarz, Czupryna (75. Kruczek), JarominI - Bizacki, Zaremba.
Chojniczanka Baran - Mikołajczyk, Jakosz (14. KowalczykI), Sierant, Lenart III(89) - Pach, AtanackovićI, Pestka (64. Kwietniewski), Ziemak, Fabich - Trojanowski (55. Gibczyński).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto