Może dlatego, że pochodzę z Gliwic, które z kolei bardzo lubię i znam jak własną kieszeń. Niestety, Katowice są zaniedbane, chaotyczne, wręcz szpetne, a z punktu widzenia pieszego - także nieprzyjazne i trudne do pokonania.
Po raz pierwszy spojrzałam na nie innymi oczami, gdy zobaczyłam w piątkowym "Dzienniku Zachodnim" "watykańskie" zdjęcie miasta (DZ 25.11, str. 22-23 "Śląski Watykan wita nowego arcybiskupa"). Przyznam, że fotografia zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Panorama Katowic jest świetnie rozpisana na obiekty, których dotąd nie potrafiłam zlokalizować, a teraz wreszcie wiem, gdzie są. Po obejrzeniu tego zdjęcia Katowice po raz pierwszy zaczęły mi się podobać.
To znakomity przykład, jak w ogóle powinno się pokazywać nasze miasta, np. na pocztówkach. Ale nigdzie nie ma takich pocztówek, więc proponuję, aby redakcja właśnie w taki sposób prezentowała po kolei różne części Katowic, nie tylko zresztą jej centralne rejony, ale także poszczególne dzielnice. Uważam, że w ten sposób należałoby nauczyć ludzi Katowic, a także innych miast. Czasem warto spojrzeć na najbliższe otoczenie z lotu ptaka. JJ
Nasz adres:
Dziennik Zachodni
Media Centrum,
ul. Baczyńskiego 25a,
41-203 Sosnowiec
[email protected]
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?