- Nasze ostatnie spotkanie wyjazdowe zakończyło się porażką, to prawda, ale zapewniam, że zapomnieliśmy już o tym i w sobotę wyjdziemy na boisko z zamiarem wywalczenia kompletu punktów – taką deklarację przed meczem w Polkowicach mówi drugi trener Piasta Dariusz Dudek.
Rzeczywiście - o ile Piast grając wcześniej przy Okrzei w Gliwicach, a teraz jako gospodarz w Wodzisławiu Śląskim jest drużyną, która raczej nie przegrywa to wyjazdy dla podopiecznych Brosza są dużo słabsze (bilans 3-4-1 przy 5-2-0 w meczach jako gospodarz). Ostatni wyjazd wszak także do udanych nie należał – porażka 0:3 w Radzionkowie to była pierwsza przegrana w lidze.
W Polkowicach oprócz już od dłuższego czasu nieobecnych Zganiacza, Muszalika i Chałbińskiego trener Marcin Brosz będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.
- Zdajemy sobie też sprawę, że Górnik to drużyna bardzo groźna na własnym boisku i dlatego wyjdziemy na murawę bardzo skoncentrowani i zdeterminowani – słowa trenera Dudka potwierdza także piłkarz z Gliwic, Bartłomiej Sielewski cytowany przez klubowy serwis.
W Polkowicach zdają sobie doskonale sprawę jakiej skali trudności rywal przyjeżdża do Górnika. Jak mówi przed meczem trener Nowak: - W sobotę czekać nas będzie bardzo trudny pojedynek, gdyż staniemy naprzeciw jednej z najbardziej znanych drużyn w naszej lidze - Piastowi Gliwice. Ta drużyna bardzo dobrze spisuje się w obecnych rozgrywkach i widać, że chce wrócić do grona najlepszych drużyn w Polsce. Jeśli chodzi o mój zespół, to będziemy w tym meczu osłabieni. Wierzę jednak, że Ci gracze, którzy będą do mojej dyspozycji w sobotę, dadzą z siebie wszystko i powalczą o kolejne ligowe zwycięstwo.
Górnik zajmuje obecnie 7. miejsce w ligowej tabeli, mając 8 punktów straty do Niebiesko-Czerwonych. Zbigniew Grzybowski z 3 trafieniami na koncie jest najlepszym strzelcem drużyny z Polkowic. Po dwa gole mają na swoim koncie Mateusz Piątkowski i Damian Piotrowski.
Spotkanie w którym aby zachować szanse na dogonienie ŁKS goście muszą wygrać a gospodarze mogą, rozpocznie się w sobotni wieczór o godzinie 17.
Arbitrem głównym będzie 33-letni Tomasz Radkiewicz z Łodzi. W tym sezonie arbiter nie prowadził spotkań żadnej z drużyn.
Jak typujecie wynik meczu? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach. A po meczu zapraszamy na nasze łamy. Relacja, zdjęcia, video na Naszym Mieście!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?