Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów: znana jest data pogrzebu tragicznie zmarłego 4-latka. Rodzina prosi, by zamiast kwiatów przynieść balony

Sandra Soczewa
Sandra Soczewa
Balony zostaną następnie wypuszczone w niebo...
Balony zostaną następnie wypuszczone w niebo... Magdalena Marszałek
Piotruś miał tylko cztery latka. W niedzielne (10 października) popołudnie z impetem wjechał w niego kierowca chevroleta camaro. Dziecko zginęło na miejscu... W sobotę 16 października odbędzie się jego pogrzeb.

Tą tragedią wciąż żyje wiele osób. Wydawać by się mogło, że nie miało prawa do niej dojść. Piotruś wraz z tatą znajdowali się przed przejściem dla pieszych na skrzyżowaniu ulic 30 Stycznia i Armii Polskiej w Gorzowie. Nagle, niespodziewanie, w dziecko uderzył chevrolet camaro. Z relacji świadków wynika, że samochód był rozpędzony i uderzył w 4-latka z impetem. Piotruś zginął na miejscu, a sprawca tragedii uciekł.

Białe balony polecą w niebo...

W miejscu, w którym rozegrał się ten niewyobrażalny dramat, ludzie zapalają znicze, przynoszą zabawki. Do drzwi kamienicy ktoś przybił niewielki krzyż, a rodzina dziecka przyniosła jego fotografie.

W środę 13 października znana była już data pogrzebu chłopca. Piotruś w ostatnią drogę wyruszy w sobotę 16 października. Pogrzeb odbędzie się o godz. 14.00 w kaplicy Products w Gorzowie.

Portal gorzowianin.pl na prośbę rodziny chłopca przekazał też, że bliscy dziecka życzą sobie, aby żałobnicy zamiast kwiatów przynieśli białe balony wypełnione helem, które zostaną wypuszczone w niebo.

W mediach społecznościowych pojawiła się też sugestia, by osoby, które nie mogą wziąć udziału w pogrzebie dziecka, wypuściły o godz. 14.00 w niebo biały balonik z dowolnego miejsca, w jakim będą się znajdować.

Pogrzeb tragicznie zmarłego 4-latka z Gorzowa odbędzie się w sobotę 16 października o godz. 14.00.
Pogrzeb tragicznie zmarłego 4-latka z Gorzowa odbędzie się w sobotę 16 października o godz. 14.00. Magdalena Marszałek

Sprawca wypadku ma postawione zarzuty

38-letniemu kierowcy za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca tragedii (mężczyznę złapano następnego dnia w hotelowym pokoju i nic nie wskazuje na to, że miał zamiar zgłosić się do organów ścigania) grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. W środę 13 października sąd zdecydował, że mężczyzna zostanie aresztowany na trzy miesiące. Pisaliśmy o tym tutaj: Śmiertelne potrącenie czterolatka. Kierowca chevroleta został aresztowany na trzy miesiące

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto