To tak jakby schować klucze do mieszkania pod wycieraczkę i potem dziwić się, że ktoś odkrył nasz supertajny schowek. Znając te dane hakerzy "przerobili" nieco witrynę premiera, umieszczając na niej nagranie znanej z serwisu Youtube (i dosadnego języka) pani Baśki.
Jeśli coś może poprawić humory pilnującym rządowe serwery informatykom, to chyba wyłącznie fakt, że poziom tych zabezpieczeń nie odbiegał od średniej krajowej. Już w ubiegłym roku Główny Urząd Statystyczny w swoim raporcie na temat społeczeństwa informacyjnego ostrzegał bowiem, że jedynie 10 procent polskich firm prawidłowo chroni strategiczne dane własne oraz swoich klientów.
Podobnie uważają również eksperci z zajmującej się informatyką śledczą firmą Kroll Ontrack. Paweł Odor, główny specjalista polskiego oddziału tej firmy ocenia, że najlepiej pilnują bezpieczeństwa swoich systemów duże przedsiębiorstwa. Im mniejsze przedsiębiorstwo, tym większe ryzyko, że przechowywane w nim nasze dane "wyciekną" na zewnątrz.
- Pracownicy w tych firmach często są nieświadomi, że nawet drobna informacja może ułatwić komuś z zewnątrz wejście do systemu - mówi Odor.
Nawet jednak najlepszy system bezpieczeństwa i rygorystyczne przestrzeganie procedur przez urzędy i komercyjne przedsiębiorstwa nie uchroni naszych danych przed kradzieżą jeśli my sami nie będziemy zachowywać podstawowych środków ostrożności. Stosowanie jednego hasła do kilku systemów grozi tym, że w razie ewentualnej "wpadki" możemy mieć kłopoty w kilku różnych instytucjach.
Do katalogu głównych grzechów zaliczyć też trzeba notowanie takich haseł na kartce i przechowywanie ich np. w portfelu, wpisywanie ich "otwartym tekstem" do komórki, wykorzystywanie w takich charakterze informacji, których zdobycie nie stanowi dla postronnej osoby wielkiego problemu (np. imienia lub daty urodzenia nas bądź naszych bliskich), względnie takich, które można zgadnąć strzelając w ciemno (np. przy sekwencji cyfr: 1-2-3-4-5).
- Dobrze jest też co jakiś czas zmienić hasło. Istnieją zresztą systemy, które co jakiś "z automatu" radzą nam zrobić taki krok - mówi Paweł Odor.
Gdzie w woj. śląskim odbędą się dziś pikiety? Czytaj na dziennikzachodni.pl
*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?