Tytuł mógłby sugerować, że pod spodem znajduje się coś w rodzaju wideo-poradnika, nie namawiamy jednak nikogo do malowania Szwedzkiego na murach. Po pierwsze, ktoś kto uważa graffiti za wandalizm mógłby nas posądzić o podżeganie naszych czytelników do złego, a po drugie Szwedzki jest tylko jeden i gdyby ktoś inny zaczął wykorzystywać tę sympatyczną postać, byłoby to po prostu słabe.
Zobacz również: Szwedzki śmieje się z minister Bieńkowskiej
Jeśli jednak ktoś jest zwyczajnie ciekawy, jak powstaje najbardziej popularny bohater widniejący na śląskich murach, to polecamy poniższe wideo "Praktika czyni zawodnika". Pokazuje jak powstawał Szwedzki przy Praktikerze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?