18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak się bawić to tylko we dwoje Walentynki już tuż tuż ...

Katarzyna Domagała
Kochasz mnie? - No, kocham. Przecież wiesz - odpowiada mąż czy narzeczony. - To dlaczego tak rzadko mi to mówisz? - żali się partnerka. To odwieczny problem większości par.

Zbliża się dzień św. Walentego, czyli święto wszystkich zakochanych. Panowie szykujcie się więc na grad podobnych pytań. Jak zrobić aby ich uniknąć a najbliższy weekend i poniedziałek wspominać z uśmiechem na ustach?

Marilyn Monroe, ikona kina i jedna z najpiękniejszych kobiet świata już dawno odkryła lek na ten ból: "Diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiet".

No cóż zejdźmy na ziemię nie każdego stać na diamentowe kolczyki, skoro skromny pierścionek może kosztować ponad tysiąc złotych. Zresztą sami zainteresowani uważają podobnie. Aż 78 proc. mieszkańców Śląska (sondaż przeprowadzony przez SCC na grupie 1000 osób) uważa, że walentynki obowiązkowo trzeba spędzić we dwoje, a cena prezentu nie gra roli. Ma być szczery i od serca. A w ten wieczór ważna jest romantyczna atmosfera. - Jak co roku tradycyjnie wybierzemy się z żoną do restauracji - mówi Krzysztof Leśkiewicz z ośmioletnim stażem małżeńskim. - To chyba najlepszy początek późniejszej uczty w zaciszu domowym. Ale żeby się tak skończył już zadbałem o stolik - dodaje tajemniczo.

Sprawdziliśmy czy zakochani mają jeszcze szansę zarezerwować miejsce w restauracji czy pubie. - Co roku w wieczór walentynkowy odwiedza nas więcej osób - przyznaje Borys Wieczorek z restauracji Szuflada 15 w Chorzowie. - Jeśli pary nie chcą by spotkała je niemiła niespodzianka lepiej wykonać wcześniej telefon - dodaje. Podobnie jest w Wiśniowym Sadzie w Tarnowskich Górach czy katowickiej Hipnozie (tutaj rezerwacja od czterech osób). Również w Cooler Pub w Katowicach sporo stolików jest już zajętych. Jeśli nie chcemy przed kolacją marznąć przed drzwiami, trzeba się spieszyć. Aby ująć trochę stresu z organizowaniem walentynek dl naszych najwierniejszych Czytelników mamy niespodziankę. Osoba, w piątek pierwsza zadzwoni do nas punktualnie w południe otrzyma podwójne zaproszenie na romantyczną kolację w restauracji Singer. Na telefon czekamy pod nr 32 634 31 61.

Sondaż sondażem, bo jak widać po rezerwacjach w cztero i pięciogwiazdkowych hotelach, są i pary, które wydadzą dużo więcej w tę noc. W czeladzkim Pałacu Saturna w noc walentynkową zajęte będą wszystkie apartamenty. Wolne apartamenty zostały w weekend przed 14 lutego. A ich cena wcale nie jest taka mała. Zaczyna się od 330 zł do 800.

Również w hotelu Gołębiewski w Wiśle większość miejsce jest zarezerwowana. - W noc z soboty na niedzielę wszystkie miejsca mamy zajęte - mówi Artur Popiołek. - Jeżeli ktoś chciałby zjeść walentykowe śniadanie w poniedziałek powinien się spieszyć - dodaje. Noc kosztuje od 1300 do 1700 zł.

Dzień św. Walentego w procentach

Jak pokazuje najnowszy sondaż przeprowadzony przez Silesia City Center jesteśmy tradycjonalistami. Bowiem romantyczna kolacja w restauracji i wizyta w kinie to najpopularniejsze pomysły na wieczór walentynkowy. 27 proc. ankietowanych zadeklarowało, że wybierze się do restauracji. Zaś dobry film obejrzy aż 24 proc. zakochanych.

Niedużo mniej bo 20 proc. Ślązaków i Zagłębiaków dla swojej połówki romantyczną niespodziankę przygotuje w domu. 12 proc. osób wybierze się do centrum handlowego. I tylko 2 proc. wybierze się w romantyczną podróż.

Świętować czy nie świętować? Co na temat walentynek mają do powiedzenia znani

Mona Lisa, wokalistka z Siewierza. Przyznam się, że nie obchodzę walentynek. Powodów jest kilka. Najważniejszy to mało wolnego czasu. Początek roku poświęcam na nagrywanie płyt i szykowanie się do koncertów. Jednak muszę przyznać, że przejawy życzliwości w tym czasie są bardzo miłym gestem. Oczywiście tak powinno być przez cały rok, ale w dzisiejszych czasach jest to trudne. Ten jeden dzień w roku pozwala nam podzielić się miłymi uczuciami wśród ukochanych czy rodziny.

Zbigniew Stryj, aktor z Zabrza. Wieczór walentynkowy spędzę w pracy. W kawiarni teatralnej Teatru Nowego wystąpimy z "Piosenkami nie tylko o miłości". Znajdą się tam i moje walentynki, czyli żona i dwie córki. Ten dzień niekoniecznie trzeba traktować w kategoriach damsko-męskich. To okazja, aby obdarzyć wszystkich, którzy są blisko naszego serca. Jednak podkreślam, że w walentynkach najważniejszy jest czas spędzony razem, a nie prezenty. To są tylko przedmioty.

Krzysztof Hanke z kabaretu Rak. Bez miłości to się nie da żyć. Ale święto miłości powinniśmy obchodzić 24 godziny na dobę przez cały rok. Wtedy to ma sens.
14 lutego w Polsce to tylko taka amerykańska podróbka święta zakochanych. Uważam, że amerykanie wcale nie muszą nas uczyć jak mamy kochać. Ślązacy sami wiedzą to doskonale. Najważniejsze jest abyśmy nie wstydzili się okazywać uczuć. Jeśli kogoś kochamy powinniśmy głośno o tym mówić. To jest podstawa miłości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto