- Może skończyć się tak, że nie zostanie nam cofnięty zakaz transferów, dlatego chcemy zapewnić pełen komfort pracy temu składowi, który mamy. Wierzymy, że ci zawodnicy utrzymają Polonię w I lidze - mówi dyrektor klubu Marek Pieniążek.
Wydawało się, że kasa za Świerczoka będzie przeznaczona na spłatę zaległości wobec byłych piłkarzy. Będzie inaczej:- Nie zalegamy Urzędowi Skarbowemu i ZUS-owi - podkreśla Pieniążek. - Z zawodnikami, którym jesteśmy winni pieniądze prowadzimy rozmowy, uzgadniamy raty, podpisujemy ugody. O tym m.in. informujemy w piśmie odwoławczym do Związkowego Trybunału Piłkarskiego.
Jednym z tych, których czeka na zaległe wypłaty jest Grzegorz Podstawek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?