Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębski Węgiel - Halkbank Ankara 3:0. Pewne zwycięstwo jastrzębian nad Turkami [ZDJĘCIA + RELACJA]

Piotr Chrobok
Wracający do Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pewnie pokonał Halkbank Ankara.
Wracający do Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pewnie pokonał Halkbank Ankara. Piotr Chrobok
Udany powrót do rozgrywek Ligi Mistrzów zanotowali siatkarze Jastrzębskiego Węgla. W pierwszym meczu fazy grupowej podopieczni Slobodana Kovaca bez straty seta zwyciężyli z Tureckim Halkbank Ankara.

Jastrzębski Węgiel po sezonie przerwy wrócił do siatkarskiej Ligi Mistrzów. Trzecie miejsce w zeszłym sezonie PlusLigi sprawiło, że Pomarańczowi znów goszczą na europejskiej uczcie najlepszych siatkarskich drużyn.

Pierwszy mecz jastrzębianie mieli rozegrać już w ubiegłym tygodniu, ale ze względu na udział Zenitu Kazań w Klubowych Mistrzostwach Świata, spotkanie podopiecznych Slobodana Kovaca z Rosjanami przeniesiono. Na pierwszy ogień poszedł zatem Turecki Halkbank Ankara. Zespół, z którym jastrzębian wiążą doskonałe wspomnienia. Przed niespełna sześcioma laty Jastrzębski Węgiel odprawił naszpikowaną gwiazdami drużynę z Turcji (3:2) czym zapewnił sobie udział w fazie play-off, zwyciężając swoją grupę. W Jastrzębiu twierdzą, że to właśnie ta wygrana utorowała im drogę do brązowego medalu tamtych rozgrywek i bardzo liczyli, że i tym razem ich drużyna zatrzyma Turecką ofensywę.

Już pierwszy set pokazał, że jastrzębianom odpowiada rola faworyta. Gospodarze przewyższali rywali w każdym aspekcie gry. Ofensywę podopiecznych Slobodana Kovaca rozpoczął zagrywką Christian Fromm, dając prowadzenie 7:4. Serwisem imponował również Michał Szalacha, a po profesorsku ataki siatkarzy Halkbanku blokował Tomasz Fornal. Przy stanie 15:8 o czas poprosił szkoleniowiec gości. Piętą achillesową przyjezdnych zdecydowanie było przyjęcie i zagrywka, która kończyła albo na siatce albo poza boiskiem. W końcówce partii przeciwnikom Jastrzębskiego Węgla udało się zdobyć kilka punktów, ale nie przeszkodziło to w wygranej 25:17 gospodarzom.

Również w drugim secie gra toczyła się pod dyktando JW. Lukas Kampa z niebywałą lekkością rozprowadzał piłki, które kończyli jego koledzy z ataku. Kapitanowi udało się także zaliczyć asa serwisowego 10:6. Z biegiem czasu kolejne punkty zdobywali gospodarze, których przewaga wzrosła o kolejne oczka 15:9. Właśnie wtedy obudzili się gracze Halkbanku, którzy zmniejszyli nieco straty, ale ostatecznie i tak przegrali ponownie 25:17.

Trzeci set dość niespodziewanie rozpoczął się od prowadzenia gości 6:4. Radość Turków nie trwała jednak długo. Najpierw przewagę jastrzębianom 10:8 atakiem zapewnił Graham Vigrass, a później ponownie serwisem dał o sobie znać Christian Fromm. Skazani na porażkę goście w samej końcówce meczu obronili kilka piłek meczowych, ale ostatecznie to i tak jastrzębianie wygrali 25:21.

Kolejny mecz Ligi Mistrzów jastrzębianie rozegrają już za ponad tydzień, w czwartek (19.12), ponownie u siebie. Tym razem ich rywalem będzie Belgijski Noliko Maaseik. Początek o godzinie 18:00.

Jastrzębski Węgiel – Halkbank Ankara 3:0 (25:17, 25:17, 25:21)

Jastrzębski Węgiel: Fromm, Bucki, Vigrass, Kampa, Szalacha, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Gruszczyński, Hain, Rusek (libero)

Halkbank Ankara: Aydin, Gokgoz, Capkinoglu, Seganov, Toy, Bahov, Yesilbudak (libero) oraz Cam, Done, Ergun, Bayram

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto