Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest wyrok w sprawie zabójstwa na Mariackiej

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Na 15 lat więzienia sąd skazał Dariusza O., za zabójstwo kobiety ...
Na 15 lat więzienia sąd skazał Dariusza O., za zabójstwo kobiety ... KMP Katowice
Na 15 lat więzienia sąd skazał Dariusza O., za zabójstwo kobiety w centrum Katowic. Wyrok nie jest prawomocny.

- Sprawa wyglądała jak z serialu o detektywie Colombo: było tylko ciało - tak opisują jedną z najbardziej skomplikowanych spraw w mieście katowiccy policjanci.

16 maja 2011 roku w jednym z mieszkań przy ulicy Mariackiej w Katowicach znaleziono ciało 81-letniej Marii S. Staruszka dwa dni wcześniej została uduszona. W jej szafce brakowało 30 tysięcy złotych, które kobieta dostała tytułem odszkodowania za śmierć syna. Jedynym śladem, który naprowadził śledczych na zabójcę był pozostawiony w pobliżu szafki jego zapach.

Wiadomo było, że zabójcą musiał być ktoś, kogo Maria S. darzyła zaufaniem. Kobieta nigdy nie otwierała drzwi nieznajomym, nie wpuściła do siebie nawet dzielnicowego, dopóki nie pojawił się w towarzystwie sąsiada. Z grona podejrzanych policjanci szybko wykluczyli członków rodziny ofiary, wszyscy mieli żelazne alibi. Trop padł na Dorotę W. i jej przyjaciela Dariusza O. 40-latka pomagała Marii S. w pracach domowych, a Dariusz O. usuwał w mieszkaniu staruszki usterki techniczne.

Kryminalni ustalili, że oboje byli zadłużeni u ofiary, prokuratura wydała wtedy nakaz zatrzymania mężczyzny. Policjanci zatrzymują go na centralnym deptaku w Wiśle, Dariusz O. ma w kieszeni sporą gotówkę - tłumaczy, że wygrał ją w salonie gier.

Policjanci przeprowadzają badania osmologiczne i okazuje się, że próbka zapachu zabezpieczona w szafce z pieniędzmi ofiary pasuje do Dariusza O. Pies wskazuje jednak próbkę tylko raz, a powinien zrobić to dwukrotnie, sąd uznaje, że nie jest to dostateczny dowód i wypuszcza mężczyznę na wolność.

Policjanci postanawiają wtedy sprawdzić rzekomą wygraną w salonie gier. Sprawdzają salony gier w kilku miejscowościach i przeglądają kilkaset godzin nagrań monitoringu. Na większości nie ma Dariusza O. Policjanci jeszcze raz przeprowadzają eksperyment z zapachem, tym razem pies dwukrotnie wskazuje próbkę z zapachem podejrzanego.

Mężczyzna od tego czasu przestaje zgłaszać się na przesłuchania. Do komendy docierają sygnały, że planuje uciec za granicę. Dariusz O. został zatrzymany z walizką w ręku, kiedy przyszedł pożegnać się z dzieckiem.

Dariusz O. został oskarżony o zabójstwo Marii S., znęcanie się nad konkubiną oraz drobne kradzieże. Pod koniec marca przed katowickim sądem zakończył się jego proces. Sędziowie uznali, że udusił staruszkę. Wymierzono mu za to karę 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.


Zobacz inne wiadomości z kategorii MMSilesia/Na sygnale


od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto