Po ostatnich wydarzeniach, które miały miejsce podczas Wielkich Derbów Śląska na klub z Chorzowa i jego kibiców posypały się kary. Obiekt przy ulicy Cichej został częściowo zamknięty do końca sezonu, a działacze z Chorzowa zrezygnowali z organizacji wyjazdów dla swoich kibiców.
Dlatego kibice postanowili się dobrze przygotować do finału Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w Kielcach i nie dopuścić do żadnej zadymy, czy skandalu. Przez swoje zachowanie nie chcą zaprzepaścić sezonu, w którym mają szanse na dwa trofea. Obawy nie są bezpodstawne, bo trzy lata temu w czasie meczu finałowego na Stadionie Śląskim z Lechem Poznań, fani Ruchu buczeli i gwizdali podczas polskiego hymnu.
Tym razem zgodnie apelują o nie gwizdanie podczas odgrywania "Mazurka Dąbrowskiego" i prowadzenie kulturalnego dopingu.
Sympatycy z Chorzowa zdają sobie sprawę, że tylko poprzez dobre zachowanie podczas finału Pucharu Polski będą mogli się ubiegać o zawieszenie zakazu wyjazdowego, czy udostępnienie stadionu w Chorzowie dla jak największej ilości kibiców.
Kibice Niebieskich na mecz w Kielcach otrzymali 3100 biletów.
Jesteśmy Ślązakami, jesteśmy Polakami
Początek finałowego spotkania Legia Warszawa - Ruch Chorzów na Stadionie Miejskim w Kielcach już jutro (24 kwietnia) o godzinie 18:00.
Klub kibica przypomina, że na zdobycie Pucharu Polski Ruch czeka 16 lat, a na mistrzowski tytuł jeszcze dłużej.
- Nie chcemy w tak znakomitym sezonie w wykonaniu naszych zawodników, być kojarzeni tylko przez pryzmat wydarzeń z Wielkich Derbów Śląska. Już w najbliższy wtorek będziemy mieli szanse potwierdzenia, że należymy do krajowej czołówki - piszą przedstawiciele klubu kibica.
W wydanym oświadczeniu proszą o dwie rzeczy:
1. Nie gwizdanie podczas odgrywania hymnu:
Jesteśmy Ślązakami, jesteśmy Polakami. Nasi kibice zamieszkują cały Górny Śląsk, posiadamy fan cluby także poza województwem. Na meczu obecni będą przedstawiciele firm sponsorujących nasz klub, potencjalni sponsorzy. W tym dniu nie możemy dać pożywki przeciwnym nam osobom.
2. Prowadzenie sportowego dopingu:
Będąc w grupie swoim zachowaniem świadczymy nie tylko o sobie, ale o całej społeczności kibicowskiej, o naszym regionie. Podczas meczu wszyscy głośnym śpiewem wspieramy naszą drużynę. Za prowadzenie dopingu jest odpowiedzialna tylko wyznaczona do tego osoba. W tym dniu będziemy rywalizować na boisku, ale także na trybunach. Jedziemy, by zwyciężyć na obu polach.
Podczas Finału Pucharu Polski zachowujemy się wzorowo. Najlepiej świadczą o nas nie zapewnienia, ale nasze czyny. Tylko w ten sposób będziemy mogli się ubiegać o zawieszenie zakazu wyjazdowego, czy udostępnienie stadionu w Chorzowie dla jak największej ilości kibiców.
Klub Kibica i Grupy Kibicowskie Ruchu Chorzów
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?