Karol Hadrych wydał nowy utwór. To romantyczna ballada

Pod koniec miesiąca czeka na nas sesja rady powiatu zawierciańskiego. Ponownie będzie dyskusja na tematy ważne dla regionu. Wśród radnych zobaczymy Karola Hadrycha, pewnie w garniturze. Ale w weekendy zamienia garnitur na bardziej swobodny strój i zamienia się w sceniczną bestię. Karol Hadrych jest przecież wykonawcą szlagierów. I zyskuje coraz to większą popularność. Wystąpił m.in. podczas Festivalu Disco Polo z Radiem Piekary. Jest regularnie gościem m.in. TVS Silesia. Piosenka, „Dziewczynie tej” ma 1,4 mln wyświetleń w serwisie YouTube. „Jej uśmiech uroczy codziennie widzę, i na jawie, i we śnie” - śpiewa w niej. „Mówimy smutkom dziś bye bye, cieszmy się, jest naj. Więc muzyczko nam wesoło graj” - to fragment jednego z najnowszych utworów Hadrycha. I w taki właśnie sposób podchodzi do życia. Z resztą sam napisał słowa i muzykę do tego utworu. Hadrych jest zawsze uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony do świata.

Karol Hadrych od lat współpracuje z młodzieżą, której przekazuje swoją muzyczną wiedzę. Sam zdobywał ją praktycznie bez pomocy innych. Jako dziecko do wygrywania melodii używał w domu garnków jako perkusji. Z czasem zamienił je na keyboard, który w tamtych latach był marzeniem wielu nastolatków. Tu z pomocą przyszedł Dariusz Kurzak, instruktor ośrodka kultury w Porębie.

- Totalnie się wciągnąłem. Przyznam jednak, że nuty mnie nudziły. Wolałem grać ze słuchu, a przede wszystkim uwielbiałem grać i śpiewać. Z upływem lat, już jako samouk, poznawałem nowe instrumenty. Była gitara, pianino i akordeon - wymienia Karol Hadrych. - Wiele bardzo cennych wskazówek otrzymałem od Romana Grabowskiego, z którym spędziłem wspaniałe lata w MOK w Porębie. Ponadto, poznawałem programy muzyczne, w których można tworzyć i nagrywać utwory. Brałem udział w różnych warsztatach wokalnych, przeglądach czy festiwalach - wylicza.

Pierwsze utwory Karola Hadrycha można było zaklasyfikować jako disco polo. Hit „Ona i ja”, wydany w 2014 roku, zdążył zdobyć ponad 233 tys. wyświetleń na YouTubie. Potem jego styl muzyczny zaczął jednak ewoluować w nieco innym kierunku. Obecnie bliżej mu brzmieniem do śląskich szlagierów niż typowego disco polo. Wystarczy posłuchać piosenek „Muzyczko graj” oraz „Muzyka ma magiczną moc”.

- Nie nazwałbym siebie rasowym discopolowcem. Bawię się muzyką. Muzyka mnie cieszy. Tworzę muzykę taneczną w stylu disco oraz w stylu szlagierowym, przy której można potańczyć, pośpiewać, pobawić się - wyjaśnia Karol Hadrych. - Moje piosenki mają jednak różny charakter i różny styl. Nie ma jednego określonego. W swoim repertuarze mam piosenki w stylu disco, pop, szlagierowym i balladowym. Tworzę je w zależności od nastroju. Potrafię napisać bardzo dołujący numer ze smutną melodią. A za kilka dni stworzyć pogodną, wesołą piosenkę do zabawy - dodaje.

Lekkie melodie, słowa łatwo zapadające w pamięć i rytm sprawiający, że noga sama zaczyna tupać. Czego chcieć więcej? Nic dziwnego, że na Facebooku fanki wzdychają w komentarzach. „Lubię słuchać twoich piosenek, bo twój styl sprawia, że są wyjątkowe. Proszę o więcej takich ślicznych piosenek”, „Rewelacyjna piosenka. Piękne barwy głosu”, „Mogę was słuchać bez końca, podoba mi się, że dążysz swoją drogą do celu” - to tylko niektóre komentarze internautów.

Koncerty Hadrycha przyciągają naprawdę dużą publiczność.Obecnie artysta i radny pracuje nad nowym materiałem. Właśnie wydał nowy utwór "Nad wszystko kocham Cię". W planach ma także wydanie płyty.

- Główną inspiracją była 15 rocznica ślubu. Piosenka jest podziękowaniem dla mojej żony Kasi za piękny i szczęśliwy czas. Piosenka jest spokojną, romantyczną balladą dedykowana dla wszystkich zakochanych - mówi Karol Hadrych. - Mam już swoją pierwszą autorską płytę, która wkrótce będzie oficjalnie wydana. Moje artystyczne plany nie skupiają się jednak tylko na mnie. Oprócz swojej solowej działalności, poświęcam wiele czasu na wolontariat polegający na prowadzeniu zespołów dziecięcych, młodzieżowych, dorosłych i senioralnych. Działają one przy Stowarzyszeniu Studio Art w Porębie. Po krótkim okresie przerwy wakacyjnej zaczęliśmy ponownie działać. Przed nami występy m.in. na Festiwalu Prażonek w Porębie (7 września) oraz podczas koncertu przy Wieży Wyciągowej w Porębie (13 września). Kolejnym artystycznym działaniem będzie Jura SENIOR Festival, na które Stowarzyszenie Studio ART pozyskało dotację w wysokości 5 tys. złotych w ramach małych grantów "FIO. Śląskie lokalnie". Będzie to wojewódzki festiwal muzyczny dla seniorów, który odbędzie 6 października się w sali widowiskowej MOK w Porębie. - dodaje.

Z samorządem lokalnym związany jest od wielu lat. Przez trzy kadencje był radnym miejskim w Porębie. W 2018 roku zdecydował się wystartować w wyborach do rady powiatu. Z sukcesem. Zdobył niecałe tysiąc głosów, wystarczyło.

- Nie jestem politykiem. Od zawsze funkcję radnego traktuję jako służbę mieszkańcom. Lubię im służyć i być potrzebnym. Lubię działać i być obecnym. Nie sprawia mi problemu łączenie pasji z wywiązywaniem się z obowiązków samorządowych. Nigdy nie zdarzyło się, abym obowiązki radnego zaniedbał - zapewnia Karol Hadrych.- Nie mam obaw, że mogę być niepoważnie traktowany. Śpiewanie piosenek nie jest przecież
niczym złym. Myślę, że moja pasja wnosi też wiele dobra. Dzielę się nią m.in. prowadząc jako wolontariusz grupę artystyczną. Śpiewam podczas wielu charytatywnych koncertów. Jedni mają pasję malowania obrazów, inni zbierania znaczków, inni uprawiania sportów. A ja śpiewam piosenki - podkreśla.