To był jedyny koncert na Śląsku podczas trwającej trasy koncertowej zespołu Hey. Nic więc dziwnego, że większość miejsc w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca było zajętych.
Hey bez prądu robi jeszcze większe wrażenie, niż podczas typowych koncertów do których jesteśmy przyzwyczajeni. Cudowny głos Kasi Nosowskiej idealnie pasuje do akustycznego akompaniamentu. Publika to doceniła - owacje na stojąco wydawały się nie mieć końca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?