Zobacz również: Ruch Chorzów wygrywa z Koroną Kielce |
W pierwszej połowie najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli w 41 minucie gospodarze. Indywidualną akcją popisał się Paweł Sobolewski. Uderzył z dwudziestu metrów, piłka odbiła się od rąk Adama Stachowiaka, od słupka i wyszła w pole. Górnik odpowiedział ładnym strzałem Mariusza Magiery z rzutu wolnego w 45 minucie, po którym udaną interwencją popisał się Zbigniew Małkowski. Wcześniej dobrą okazję miał Daniel Sikorski, ale z kilku metrów nie trafił w bramkę.
Spotkanie rozstrzygnęło się w drugiej części gry. W 65 minucie, po faulu Grzegorza Bonina na Grzegorzu Lechu, sędzia podyktował rzut karny dla Korony. Pewnie wykonał go Andrzej Niedzielan, myląc Stachowiaka.
Piłkarze Adama Nawałki po tej porażce definitywnie stracili szanse na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Zatem w ostatniej kolejce zabrzanie zagrają z Widzewem Łódź już tylko o prestiż.
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Bramki: Niedzielan 65 (karny)
Korona: Małkowski - Golański, Hernani, Stano, Lisowski - Bąk (81. Dirceu), Jovanović, Lech, Sobolewski - Edi Andradina (50. Korzym), Niedzielan (88. Paprocki)
Górnik: Stachowiak - Pazdan, Banaś, Danch, Magiera - Bonin (71. Zahorski), Kwiek (71. G. Nowak), Marciniak, Jeż, Gasparik (80. Przybylski) - Sikorski
Żółte kartki: Lisowski, Korzym - Bonin, Marciniak
Widzów: 4230.
Źródło: Echo Dnia - Wygrana Korony na koniec sezonu w Kielcach
Podobne artykuły: |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?