- Po raz pierwszy w Polsce stworzono możliwość samodzielnego odpowiadania na pytania z kwestionariusza poprzez Internet na stronie www.spis. gov.pl. Nie zwlekajmy więc. Udział w spisie to nasz obowiązek - zachęca poseł Marek Plura z PO, który wczoraj pomagał spisywać się wszystkim chętnym, dyżurując przy ulicy Stawowej w Katowicach. Zainteresowanych nie brakowało.
Spis powszechny zbliża się ku końcowi, ale na jego wyniki czekamy z niecierpliwością. Jedna z najbardziej oczekiwanych informacji to oczywiście liczba zadeklarowanych obywateli narodowości śląskiej oraz tych, którzy posługują się językiem śląskim (co będzie miało wpływ na losy ustawy o uznaniu śląszczyzny za język regionalny).
Do tej pory spisywanie idzie nam w województwie nieźle. Do połowy maja spisało się ok. 10 proc. mieszkańców województwa śląskiego (najwięcej w kraju), co oznacza że na pytania w internecie odpowiedziało ok. 500 tysięcy osób. Niewątpliwie do spisowej aktywności wiele osób sprowokował prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wyraził się o Ślązakach jako o "zakamuflowanej opcji niemieckiej". Po szerokiej dyskusji w mediach Ślązakami poczuło się wielu nie-Ślązaków, ale ilu się rzeczywiście spisało?
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?