Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krewki kierowca BMW namierzony, sam zgłosił się na policję. Dostanie co najmniej 21 punktów karnych

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Biegli ustalają, czy "sławny" kierowca będzie pozywany z ...
Biegli ustalają, czy "sławny" kierowca będzie pozywany z ... screen z youtube
Po tym jak sprawa zaatakowania przez niego innego kierowcy, który nagrał zdarzenie obiegła media, skruszony sam zgłosił się na komendę w Katowicach.

Aktualizacja - 12 grudnia 38-letni mężczyzna, który zgłosił się wczoraj na komendę policji w Katowicach przyznał się, że to on prowadził BMW.

Policjanci postawili mu zarzut „spowodowania naruszenia czynności narządu ciała trwającego nie dłużej niż 7 dni, które miało charakter chuligański”.

Podejrzany przyznał się do zarzutu i poddał dobrowolnie karze grzywny w kwocie 500 złotych. Dodatkowo będzie musiał zapłacić pokrzywdzonemu nawiązkę w kwocie 200 złotych i pokryć koszty opłat sądowych.

38-latek odpowie również za wykroczenia, które zostały zarejestrowane przez kamerę rejestratora samochodowego pokrzywdzonego mężczyzny.

Policjanci zajmujący się tą sprawą przedstawili kierowcy kilkanaście zarzutów dotyczących złamania przez niego przepisów kodeksu drogowego: niestosowanie się do znaków "kierunki na pasach ruchu", przejeżdżanie przez "powierzchnię wyłączoną", spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, naruszenie przepisów określających warunki oraz zakazy zatrzymywania lub postoju, zaśmiecanie drogi. Sprawa zostanie przekazana do sądu. Kierowca może się spodziewać na swoim koncie 21 punktów karnych.


Aktualizacja - 11 grudnia, godz. 16:50

Mężczyzna zgłosił się na policję w środę (11 grudnia), czyli w dwa dni po tym jak wiadomość obiegła media, a internauci rozpoczęli poszukiwania agresywnego właściciela BMW na własną rękę.

Jak informuje katowicka gazeta.pl, kierowca został już przesłuchany, został mu postawiony zarzut z art. 157 paragraf 2 kodeksu karnego, który mówi, że osoba, która spowoduje "naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".


Szacuje się, że nawet kilka milionów osób obejrzało już film o chuliganie z BMW. Na youtubie ma prawie pół miliona wyświetleń, a dodatkowo pokazywany był w ogólnopolskich programach informacyjnych. Na filmie nakręconym kamerą samochodową widać, jak kierowca BMW zajeżdża drogę i wyciąga nieznany przedmiot z bagażnika.

- Ja się mocno się przestraszyłem, myślałem że facet chce podejść do mnie, jak zaczął otwierać bagażnik, uciekłem. Co miałem zrobić? - mówił przestraszony kierowca w Faktach TVN.

W drugiej części filmu ten sam kierowca zajeżdża autorowi nagrania drogę, podchodzi do samochodu i prawdopodobnie bije go w twarz. - Dzieci z tyłu się pytały, tatusiu, dlaczego ten pan Cię bije? - mówi poszkodowany.

Autor filmu zapamiętał jedynie część numerów rejestracyjnych, początkowo usłyszał, że to zbyt mało i może nie udać się ustalić sprawcy. Z pomocą przyszli internauci, którzy na podstawie filmu ustalili numery rejestracyjne.

- Mamy już ustalonego właściciela samochodu, musimy jeszcze mieć pewność, czy na pewno on był kierowcą którego widzimy na słynnym filmie. Na pewno odpowie za chuligańskie wybryki na drodze - mówi Jacek Pytel, rzecznik prasowy katowickiej policji.

Co z kwestią pobicia? Tutaj sprawa jest bardziej zawiła.

- Kierowca będzie prawdopodobnie odpowiadał za naruszenie czynności narządu ciała. Czekamy jeszcze na ekspertyzę biegłych, czy ściganie sprawcy będzie z urzędu, czy z oskarżenia prywatnego - komentuje rzecznik.

Zgodnie z artykułem 157. Kodeksu Karnego kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, który trwał poniżej 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do 2 lat. Ściganie takiego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Jeśli naruszenie czynności narzadu ciała trwało dłużej niż 7 dni, to sprawca podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia i ściga się go z urzędu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto