Kronika kryminalna woj. śląskiego [10 - 16 października]
Pokłócił się z matką, a złość wyładował na aucie sąsiada
Sfrustrowany 21-latek szukał obiektu, na którym mógłby wyładować swoją agresję. Młody mężczyzna zaraz po kłótni z matką wyszedł z jej mieszkania w Mierzęcicach i zdewastował zaparkowany w pobliżu samochód sąsiada. O dalszym losie wandala zdecyduje teraz sąd i prokurator. Mężczyzna przyznał się już do postawionego mu zarzutu zniszczenia mienia i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Do zdarzenia doszło w środę rano na terenie osiedla w Mierzęcicach. 21-latek, który znajdował się pod wpływem alkoholu wszczął awanturę ze swoją matką. Zdenerwowany mężczyzna wybiegł z mieszkania i nie szukając długo obiektu, na którym mógłby wyładować swoją agresję zbliżył się do fiata pandy zaparkowanego przy bloku mieszkalnym. Wandal z impetem uderzył w tylną szybę samochodu powodując jej stłuczenie. Straty jakie spowodował mężczyzna na szkodę swojego 84-letniego sąsiada wyniosły ponad 1000 złotych. Chwilę po swoim wybryku 21-latek trafił w ręce siewierskich stróżów prawa wezwanych na miejsce zdarzenia. Dalszym losem wandala zajmie się teraz sąd i prokurator, grozi mu nawet 5 lat więzienia.