Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem...

Kronika kryminalna woj. śląskiego [15 - 21 sierpnia]

Nie rodzinna kłótnia, a brutalne podwójne zabójstwo

Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o podwójne zabójstwo w jednym z mieszkań na osiedlu Tysiąclecia na początku sierpnia. Na podstawie zgromadzonych przez katowickich kryminalnych dowodów, prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty zabójstwa 64-letniej kobiety i jej 44-letniego syna. Mężczyznom grozi nawet dożywotni pobyt w więzieniu. Do zdarzenia doszło w sobotę 2 sierpnia na górnym Tysiącleciu w Katowicach. Jeden z sąsiadów wyczuł ulatniający się z mieszkania gaz i wezwał straż pożarną. Strażacy weszli do mieszkania, w którym odkryli leżące na podłodze ciała dwóch osób - 64-letniej kobiety i jej 44-letniego syna. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci i prokurator przez wiele godzin pracowali na miejscu zbrodni. Zbierali i zabezpieczali ślady, przesłuchiwali świadków. Śledczy ustalili, że kobieta i jej syn zostali najpierw brutalnie pobici - zginęli od ciosów zadanych nożem. Policjanci sprawdzali każdy ślad i informację. Kilka dni temu, w wyniku działań operacyjnych kryminalni zdobyli przełomową informację na temat sprawców tej zbrodni. W poniedziałek, wspólnie z policjantami z Wydziału Terroru Kryminalnego i Zabójstw Komendy Stołecznej, w jednym z mieszkań na warszawskiej Pradze zatrzymali podejrzewanego o podwójne zabójstwo 44-latka. Następnego dnia w Katowicach, w szpitalu psychatrycznym został zatrzymany drugi podejrzewany - 25-latek z Katowic. Śledczy ustalili, że prawdopodobnym motywem zbrodni był rabunek. 25-letni zabójca bardzo dobrze znał 44-letniego mężczyznę. Wieczorem 1 sierpnia 44-latek spotkał swojego znajomego i jego kolegę. Zaprosił ich do mieszkania, gdzie razem pili alkohol. Kilka godzin później mężczyźni zaatakowali 44-latka i jego matkę. Oboje zostali brutalnie pobici. Zginęli najprawdopodobniej dlatego, że w przyszłości mogliby rozpoznać sprawców, a w szczególności przekazać policjantom personalia jednego z nich. Po brutalnym zabójstwie sprawcy zabrali z mieszkania drobne przedmioty o wartości kilkuset złotych. Wychodząc, odkręcili gaz. Chcieli najprawdopodobniej doprowadzić do eksplozji, która zatarłaby ślady zbrodni. W czwartek podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Sąd, po zapoznaniu się z aktami śledztwa, aresztował obu zabójców. Każdemu z nich grozi nawet dożywotni pobyt w więzieniu.

Zobacz również

Pojazdy wojskowe na drogach. Jest komunikat armii

Pojazdy wojskowe na drogach. Jest komunikat armii

Nowa wystawa w Dworze Sztuki w Siennicy Różanej

Nowa wystawa w Dworze Sztuki w Siennicy Różanej

Polecamy

Jastrzębianin ukradł ciągnik. Nacieszył się nim niecałą godzinę. Został zatrzymany

Jastrzębianin ukradł ciągnik. Nacieszył się nim niecałą godzinę. Został zatrzymany

Majówka 2024. Wiemy co będzie sprawdzać policja. Specjalne policyjne grupy na drogach

Majówka 2024. Wiemy co będzie sprawdzać policja. Specjalne policyjne grupy na drogach

Tragiczny wypadek motocyklisty w Wodzisławiu Śląskim. 25-latek nie żyje

Tragiczny wypadek motocyklisty w Wodzisławiu Śląskim. 25-latek nie żyje