Las tylko dla nas?

Mamy niezwykłe lasy, co wcale nie znaczy, że nie musimy ich chronić. Musimy też przypominać, że są one domem wielu gatunków zwierząt, że nie należą wyłącznie do ludzi, że są nie tylko dobrem przyrodniczym, ale i ekonomicznym. To, że gdzieś w okolicy rośnie las, stało się dla wielu czymś tak oczywistym, że nie myślimy o tym, ile trzeba trudu, aby te zielone płuca naszej planety były zdrowe oraz mogły służyć kolejnym pokoleniom. I właśnie o tym ma przypominać nowa kampania społeczno-edukacyjna Fundacji Ekologicznej Arka z Bielska-Białej. Akcja jest ogólnopolska, chociaż zaczęła się w Beskidach. Prowadzona jest pod hasłem "Las - mamy szczęście".

Lek dostępny dla każdego i bezpłatny
To właśnie las. Stres, hałas, pośpiech i życie w zanieczyszczonym środowisku to codzienność wielu Polaków. Powodują przemęczenie, a w konsekwencji choroby. Najlepszym i bezpłatnym lekarstwem na codzienny "kołowrotek" może być np. wycieczka do lasu, o czym ekolodzy z "Arki" chcą przekonać przede wszystkim młodych ludzi. Ale nie tylko... Bo chociaż bezpośrednim adresatem kampanii jest młodzież, to organizatorzy zwracają się także do dorosłych. - W tym pędzącym i jakże zmiennym świecie dobrze jest oprzeć się na niezmiennych wartościach. A do takich możemy zaliczyć polskie lasy. Warto także docenić: czyste powietrze, źródlaną wodę czy poranny spacer w cichym lesie. Czy właśnie nie to jest nam potrzebne do dobrego życia? - pyta Wojciech Owczarz, prezes "Arki" i zarazem pomysłodawca kampanii.

Pokochajcie zieloną krainę
- Chcemy przypomnieć rodakom, za co kochamy polskie lasy, chcemy zaszczepić miłość do zielonej krainy najmłodszym z przedszkoli i szkół - mówi Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych. I przypomina, że las to jedno z nielicznych dziś miejsc, gdzie można oddychać powietrzem, w którym jest około 1500 związków chemicznych działających bakteriobójczo, uspokajająco i przeciwzapalnie. W naszych lasach żyje ponad 65 proc. gatunków zwierząt występujących w kraju. Lasy są również niezastąpionym sprzymierzeńcem w ograniczaniu skutków zmian klimatu. Nasze lasy zmagazynowały już ponad miliard ton węgla, a każdy ich hektar wchłania corocznie około 200 ton dwutlenku węgla. O tym wszystkim dowiedzą się dzieci podczas kolejnych zielonych happeningów.