Klub z Chorzowa czeka na triumf w Pucharze Polski już 16 lat i poczeka co najmniej jeszcze jeden sezon. Zwycięstwo Legii zapewnili przede wszystkim 19-letni Michał Żyro i dwaj Serbowie.
Niebiescy przystąpili do meczu w Kielcach podbudowani ligowym zwycięstwem nad Polonią Warszawa, ale bez Arkadiusza Piecha, który musiał pauzować z powodu żółtych kartek. Legia natomiast za wszelką cenę chciała się zrehabilitować za ostatnią porażkę z Lechem Poznań. Do jej składu po kontuzji wrócił też Michał Żewłakow.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli piłkarze Macieja Skorży, którzy już w 8. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Danijela Ljuboi, który wykończył akcję Żyry i Miroslava Radovića. Po golu Legia mogła kontrolować przebieg meczu i konstruować kolejne akcje. Ruch z kolei nie mógł złapać właściwego rytmu gry. Bramce Dusana Kuciaka próbował zagrozić dopiero w 23. minucie Marek Zieńczuk, jednak bramkarz Legii był na posterunku.
W 29. minucie powinno być 2:0 dla zespołu ze stolicy, ale Żyro nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Michalem Peskovicem. Ruch odpowiedział dziesięć minut później, uderzeniem z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką Łukasza Burligi. Pierwsza połowa zakończyła się jednak dwubramkową przewagą Legionistów, bo dośrodkowanie Żyry w 41. minucie wykorzystał niepilnowany w polu karnym Radović.
Zawodnicy Waldemara Fornalika po przerwie starali się za wszelką cenę zdobyć bramkę kontaktową, ale Legia szybko ich skarciła. W 56. minucie Żyro zrehabilitował się za sytuację z pierwszej połowy i pewnie pokonał słowackiego bramkarza Niebieskich.
Od tego momentu drużyna z Warszawy niepodzielnie panowała na boisku. W 68. minucie świętujący kibice Legii odpalili pirotechnikę i sędzia Hubert Siejewicz musiał przerwać mecz na kilka minut. Po wznowieniu spotkania gra się wyrównała, ale Ruch nadal nie potrafił zagrozić bramce Kuciaka. Piłkarze z Chorzowa próbowali jeszcze strzelić honorową bramkę, jednak do końca rywalizacji nie znaleźli sposobu na defensywę lidera ekstraklasy.
Tym samym Legia sięgnęła po piętnasty Puchar Polski w historii i obroniła zdobyte rok temu trofeum.
Ruch Chorzów - Legia Warszawa 0:3 (0:2)
Bramki: Ljuboja 8, Radović 41, Żyro 56
Ruch: Pesković - Burliga, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski (46' Grzyb) - Zieńczuk, Straka, Malinowski (33' Lisowski), Janoszka - Jankowski, Niedzielan (57' Abbott).
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow (87' Wolski), Astiz, Wawrzyniak (69' Kiełbowicz) - Kucharczyk, Gol, Vrdojlak, Radović, Żyro (82' Rzeźniczak) - Ljuboja.
żółte kartki: Burliga - Ljuboja, Kucharczyk, Rzeźniczak, Vrdojlak
POLECAMY Wielkie Derby Śląska! | ||
Wielkie Derby Śląska na remis [Zdjęcia] | Ruch Chorzów po 11 latach wygrał w Zabrzu! |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?