Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Górnik Zabrze.Klasyk w stolicy

Zbyszek Anioł
Lucyna Nenow, Dziennik Zachodni
W klasyku Legia Warszawa podejmować będzie na własnym stadionie Górnika Zabrze.

Legia Warszawa - Górnik Zabrze - relacja z meczu minuta po minucie

Cel? Czołówka
Piłkarze z Warszawy po dwóch wygranych meczach z rzędu zbliżyli się do czołówki i teraz kolejnym celem jest wejście na stałe do grona najlepszych klubów w tym sezonie. Przed jedenastą serią spotkań Legia ma trzy punkty straty do podium. A trzecią pozycję zajmuje właśnie najbliższy przeciwnik, a więc Górnik. Jeśli podopiecznym Macieja Skorży uda się zwyciężyć w niedzielę, to będą mieli tak sam dorobek jak zabrzanie. I wtedy już nikt nie będzie miał wątpliwości, że przy Łazienkowskiej głęboki kryzys formy już się skończył. Podobny cel na ligowy weekend ma Górnik. Z taką różnicą, że zawodnicy ze Śląska chcą się utrzymać w czubie tabeli. Znaleźli się tam dość niespodziewanie, bo przed sezonem nikt na tak udaną postawę zabrzan nie stawiał. Łatwo wejść na szczyt, ale utrzymać się na nim już zdecydowanie trudniej. I przed takim wyzwaniem staną w stolicy podopieczni Adama Nawałki.

Nieobecni - zbędni i niezbędni
Swoim kolegom w przywiezieniu z Warszawy bezcennych punktów na pewno nie pomogą Grzegorz Bonin i Mariusz Przybylski. Obaj stracili na to szanse tydzień temu w meczu z Lechem Poznań. Skrzydłowy reprezentacji Polski w potyczce z mistrzem Polski nie dotrwał nawet do końca pierwszej połowy. W jednym ze starć doznał kontuzji stawu skokowego, która wyklucza go z gry na miesiąc. Głupotą błysnął natomiast Przybylski - środkowy pomocnik w ostatniej minucie mecze zachował się nieodpowiedzialnie i po - niby - uderzeniu Manuela Arboledy został wyrzucony z boiska. Górnik co prawda odwołał się od tej czerwonej kartki, ale Komisja Ligi pozostała niewzruszona i decyzji sędziego nie cofnęła. Zwłaszcza brak Bonina będzie dla gości szczególnie odczuwalny, bo popularny „Boniek” od pierwszej kolejki jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem klubu z Roosvelta.

Ograniczone pole manewru ma także Maciej Skorża. Dopiero przed meczem okaże się, czy zdolni do gry będą obrońca Tomasz Kiełbowicz i napastnik Michał Kucharczyk. Pierwszy przedwcześnie zakończył pojedynek w Kielcach z Koroną, a drugi odczuwa bóle po spotkaniu Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Obaj spisywali się ostatnio bardzo dobrze i szkoleniowcowi „Wojskowych” ich niedyspozycja bardzo utrudni życie. Indywidualnie trenuje za to Maciej Rybus, ale jego godnie zastępuje na lewym skrzydle Sebastian Szałachowski. Nikt natomiast po ostatnich wygranych nie tęskni już za trójką piłkarzy, która leczy się od dłuższego czasu. Dickson Choto, Srda Kneżević i Takesure Chinyama - wszyscy nie są niezbędni by Legia wygrywała mecze. Ich powrót do gry na pewno zwiększyłby rywalizację, jednak nikt za nimi nie płacze.

Identyczny bilans, bez remisu
Co ciekawe Legia i Górnik zagrały po cztery mecze odpowiednio u siebie i na wyjeździe. I obie drużyny mają taki sam bilans. Na własnym stadionie warszawianie na własnym boisku wygrali dwa mecze z Lechem Poznań i Cracovią Kraków (2:1). I tyle samo przegrali - z Lechią Gdańsk (0:3) oraz GKS Bełchatów (0:2). Zabrzanie z kolei wracali do domu z kompletem punktów po meczach z Cracovią Kraków (3:2) i Zagłębiem Lubin (2:1). Dużo gorzej grali nad morzem, gdzie ulegli Lechii Gdańsk (1:5), a także Arce Gdynia (0:2). Remisów w rezultatach obu ekip szukać próżno. Można za to zauważyć, że zarówno Legia przy Łazienkowskiej jak i Górnik za boiskach rywali nie grają w obecnych rozgrywkach jakoś rewelacyjnie. Tak więc w tej sytuacji bardzo prawdopodobny jest pierwszy w tym sezonie remis. W całej lidze już tylko właśnie te dwie drużyny nie podzieliły się póki co punktami.

Legia i Górnik w jedenastej kolejce Ekstraklasy, w pięciu ostatnich sezonach:
Legia:
2009/10 - Legia - Korona Kielce (5:2)
2008/09 - Legia - Lechia Gdańsk (3:0)
2007/08 - Legia - Odra Wodzisław (0:1)
2006/07 - Legia - Górnik Łęczna (5:0)
2005/06 - Zagłębie Lubin - Legia (0:1)

Górnik:
2008/09 - Górnik - GKS Bełchatów (2:3)
2007/08 - Łódzki KS - Górnik (0:1)
2006/07 - Łódzki KS - Górnik (2:0)
2005/06 - Amica Wronki - Górnik (3:1)

Prawdopodobne składy:
Legia: Makhnovsky - Rzeźniczak, Astiz, Komorowski, Wawrzyniak (Kiełbowicz) - Manu, Borysiuk, Vrdoljak, Radović, Szałachowski - Mezenega (Kucharczyk)

Górnik: Stachowiak - Bemben, Danch, Banaś, Magiera - Sikorski, Marciniak, Kwiek, Wodecki, Świątek - Zahorski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia Warszawa - Górnik Zabrze.Klasyk w stolicy - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto