Ligota: Zgwałcona studentka składa zeznania

Kilka dni temu dziewczyna została przywieziona przez pogotowie do kliniki na Ligocie.

- Podobno wzięli ją od razu na OIOM, a znaleziono ją w okolicach prosektorium – mówi nam jeden z pracowników uczelni, który nie chce ujawniać swoich danych.

Prawdopodobnie lekarze uznali, że trzeba zawiadomić policję o stanie przywiezionej studentki.

- Gwałt jest przestępstwem ściganym z urzędu – teraz, gdy mamy wniosek o ściganiu karnym złożony przez poszkodowaną praca nad przestępstwem ruszyła pełną parą. Od dłuższego czasu prowadzimy czynności operacyjne, dotyczące tej sprawy, ale dla dobra śledztwa nic więcej powiedzieć nie mogę, co nie oznacza, że nie działamy. Oprócz tego jednego żadnych innych zgłoszeń, dotyczących gwałtów nie otrzymaliśmy – wyjaśnia MM Silesii Jacek Pytel z KMP Katowice.

Studentki boją się gwałciciela. Policja milczy

Wśród studentów spekuluje się, że dziewczyna poznała mężczyznę na imprezie w  jednym z klubów studenckich. Umówiła się z nim na spotkanie na terenie kampusu. On w umówione miejsce przyszedł jednak z dwoma innymi kolegami i wtedy miało dojść do gwałtu.