Kierowców, którzy dzisiaj wczesnym popołudniem jechali drogą wojewódzką Gorlice-Konieczna, przy zjeździe z Magury Małastowskiej zaskoczył widok bali słomy na poboczu. Najpewniej musiały osunąć się z naczepy ciągnika, który stał kilkanaście metrów dalej. Na szczęście nikomu nic się nie stało, kierowcy omijali przeszkodę z dużą dozą ostrożności. Na miejscu pracował drugi ciągnik, który zebrała bale i ponownie ułożył je na przyczepie.