Przypomnijmy. Chcemy wymusić na ministrze infrastruktury Cezarym Grabarczyku zmianę decyzji, w myśl której przejazd autostradą A1 na odcinkach od Sośnicy do Gorzyczek i pomiędzy Pyrzowicami a Bytomiem, miałby być płatny.
Efekty społecznej akcji, zapoczątkowanej jeszcze w marcu, przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Zbiórkę podpisów pod apelem zakończyliśmy ponad tydzień temu. W ciągu kolejnych dni czekaliśmy aż listy spłyną do redakcji, a potem przystąpiliśmy do liczenia głosów. Po sześciu godzinach pracy okazało się, że w redakcji jest już dokładnie 42 521 podpisów! A wiemy, że jeszcze nie wszystkie listy dotarły. To nasz wspólny wielki sukces!
- Ten apel musi przynieść efekty. Nie może być tak, że mieszkańcy, którzy najbardziej cierpieli w czasie budowy drogi, teraz będą musieli za nią słono płacić - podkreślali mieszkańcy, urzędnicy, radni, którzy do naszej redakcji w Rybniku przynosili kolejne listy z dziesiątkami podpisów.
Najwięcej głosów poparcia udało nam się zebrać w powiecie rybnickim. W tamtejszym urzędzie i podczas spotkań rad dzielnic apel do szefa resortu poparło 2200 osób. Kolejnych 1910 mieszkańców regionu podpisało się w miejscowym Urzędzie Pracy.
Kolejny tysiąc dołożyło Starostwo Powiatowe w Rybniku. Wypełnione listy dostarczyli nam także pracownicy Zarządu Transportu Zbiorowego, domu dziecka, dyrektorzy szkół średnich. - Podpisałem się, bo w październiku chcę rozpocząć studia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Planowałem dojeżdżać na uczelnię samochodem, wraz z dwójką kolegów właśnie autostradą - mówi Szymon Lerek, uczeń klasy maturalnej z Rybnika.
4353 osoby poparły apel do szefa resortu infrastruktury w Żorach. W Czerwionce-Leszczynach, gminie, którą autostrada A1 przecina praktycznie na pół, apel poparły dokładnie 3933 osoby.
Kiedy tylko do naszej redakcji dotrą wszystkie listy z podpisami, przekażemy je ministrowi infrastruktury.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?