Jakież rozczarowanie: przy okazji raportu Jarosława Kaczyńskiego okazało się, że debata nie wykracza poza standardowe międlenie kwestii polskości i niemieckości, a dychotomia ta jest podstawą do formułowania wszelkich wniosków.
Owszem, cała Polska dyskutuje o Śląsku, a nawet niektórzy publicystycznie czynni celebryci deklarują, że są Ślązakami. Mamy więc po trosze to, czego się domagaliśmy. Śląskość odmieniana przez wszystkie przypadki pojawiła się w przemówieniach prezesów partii, szefów klubów parlamentarnych, posłów, ministrów. Jest pięknie, bo nagle zagościliśmy w telewizyjnych wiadomościach i na pierwszych stronach ogólnopolskich gazet. To mogłaby być dobra wiadomość.
Ale nie jest, bo dyskusja zamiast o śląskości jest tak naprawdę dyskusją o wyborach. Jarosław Kaczyński nie zająłby się "zakamuflowaną opcją niemiecką", gdyby nie fakt, że RAŚ jest koalicjantem Platformy Obywatelskiej, której trzeba natychmiast dokopać, bo nowe rozdanie tuż tuż. Minister Graś z PO, a także minister Nowak od prezydenta Komorowskiego, który teraz opowiada, jak to czuje się Kaszubem (zatem mentalnie rozumie Ślązaków), tak ochoczo nie podejmowaliby wątku śląskiego w raporcie Kaczyńskiego, gdyby nie liczyli na to, że do reszty zohydzą nam PiS. Lewica, w osobie Marka Siwca, europosła, tak głośno nie klarowałaby nam, że słowa Kaczyńskiego to podłość, gdyby nie wierzyła w to, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
Polityka w polskim wydaniu to tak naprawdę prosta zabawa z interesem partyjnym w tle. Jeśli interes tego wymaga, to nawet poseł Błaszczak za chwilę powie, że zawsze czuł się Ślązakiem, a poseł Kalisz ogłosi, że tradycyjne śląskie wartości to coś, co uwiodło go już dawno.
Nie mam wątpliwości, że po wyborach znów zostawią nas w spokoju, a może, jak oceniają to niektórzy - porzucą nas po raz kolejny. Śląsk - piąta strona świata - nie jest bowiem tak prosty, jak prostą zabawą jest polityka. "W tym temacie" - jak mawiają w Sejmie - zbyt długo na komunałach pojechać się nie da.
Zgadzasz się z Markiem Twarogiem? Jak zawsze czekamy na Wasze komentarze
AWANTURA O ŚLĄZAKÓW. KACZYŃSKI W OGNIU KRYTYKI. CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Komentarz: Jarosław Kaczyński - persona non grata na Śląsku?
Kaszubi nie zgadzają się ze słowami Kaczyńskiego
Graś: Rozumiem Ślązaków i to, że czują się obrażeni przez PiS
Wielka burza po słowach Jarosława Kaczyńskiego na temat Ślązaków
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?