Zobacz również: Wykoleił się pociąg na trasie Tychy-Katowice |
Do wypadku doszło w sierpniu ubiegłego roku, pociąg jechał z Tychów do Katowic.
- Na wysokości Podlesia z szyn wyskoczył jeden ze składów. Pociąg jechał jeszcze przez kilkadziesiąt metrów. Na szczęście pociąg nie przewrócił się na bok - relacjonował w dniu wypadku MM Silesii Szczepan Komorowski, rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Tychach.
W wyniku zdarzenia pięć osób zostało przewiezionych do szpitala. Ruch pociągów w obu kierunkach był wstrzymany. Pierwszy tor przywrócono do ruchu dopiero na drugi dzień po godzinie 14.00. Z ustaleń wynika, że maszynista rozpędził skład do prędkości 116 km/h co było bezpośrednią przyczyną wypadku, bo maszynistę obowiązywało ograniczenie do 40 km/h.
Jeżeli sąd uzna winę maszynisty to grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Podobne artykuły: |
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?