Oczywiście interesy Podbeskidzia i Ziemi Częstochowskiej mogą być inne niż Zagłębia, czy Górnego Śląska. Parlamentarzystom z Częstochowy niekoniecznie zależy na metropolii w Katowicach, ale w imię regionalnej solidarności można stworzyć listę priorytetów dla regionu i walczyć o całe województwo w myśl zasady: dziś wy nam pomożecie, a my wam jutro.
Problemów ze skutecznością nie ma wicepremier Waldemar Pawlak, który dla naszych posłów powinien być wzorem skuteczności. Jak wywalczył tę pozycję? - Bo stosuje znany od wieków w polityce szantaż - mówi prof. Jacek Wódz, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.
- Rozmawia dwie godziny, a potem wstaje od stołu i mówi, że się nie zgadza. Szantaż jest ważną i uznaną bronią. Jeśli nasi chcą być skuteczni to też muszą po nią sięgnąć. Stawką jest ich późniejsza pozycja w partii, ale na coś trzeba się zdecydować - dodaje Wódz. Jednak jego zdaniem Platforma gra dziś o większą stawkę niż Śląsk, bo o głosy w całym kraju. - A Śląsk jest niepopularny w Polsce. Kto gra śląską kartą ten niestety przegrywa - mówi prof. Wódz.
Co posłom radzą socjologowie? Czytaj na dziennikzachodni.pl
*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?