Młode słonie w chorzowskim zoo zostaną powitane w sobotę

Opiekunowie ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie polecieli do Londynu, żeby spotkać Scotta i Neda i poznać zwyczaje tych młodych słoni. Przez kilka dni uczestniczyli w treningach medycznych. Dużo się nauczyli, co się przyda, bo słonie lada dzień będą w Chorzowie. W sobotę bowiem odbędzie się już oficjalnie powitanie Scotta i Neda. Od godziny 10.00 do 14.00 dzieci będą mogły robić słoniowe maski i laurki. Będzie także wykład poświęcony słoniom. Każdy będzie mógł też przynieść słoniom prezent. Kosz z owocami będzie wystawiony w ich pawilonie. Ned i Scott najbardziej lubią banany.

Przypomnijmy, że ostatnim lokatorem pawilonu w chorzowskim zoo był Thisiam, słoń indyjski. Thisiam w sierpniu 2015 roku przeprowadził się do Szwajcarii. Słoń z powodu dużej ilości testosteronu stawał się agresywny. Regularnie też niszczył słoniarnię - gdy drzwi otwierały się zbyt wolno, "pomagał" im ciosami. Słoń musiał wyjechać. W chorzowskim zoo nie ma możliwości, by w pawilonie zamieszkała dorosła para słoni, która w dodatku oczekuje potomka. Taką możliwość Thisiam ma właśnie w ogrodzie zoologicznym w Rapperswill, gdzie czekały na niego dwie samice - Claudy i Sabu.

W odremontowanej słoniarni zamieszkają dwa młode słonie, właśnie Scott i Ned, które będzie można już zobaczyć 19 listopada. To dwa młode samce w wieku 3 i 4 lat. Przypomnijmy, że słonie do trzeciego roku życia muszą przebywać ze swoją matką. Dla Neda i Scotta przygotowano w chorzowskim zoo specjalny basen, co więcej pawilon dla słoni jest ogrzewany. Na słoniątka czeka też spora, bo 70-tonowa- góra piasku. Słonie bardzo lubią się w nim bawić.

Scott i Ned, kiedy dorosną, będą rozmnażać się, tak jak Thisiam w innym ogrodzie zoologicznym. W Chorzowie spędzą jednak kilka lat, w końcu okres must, czyli zwiększonej potencji, u samców zaczyna się dopiero w wieku 14 - 15 lat.

Tak wygląda codzienna pielęgnacji słoni