Mróz nie wystraszył - w Katowicach znów protestowali przeciw ACTA [Zdjęcia]

- Podjąłem definitywną decyzję o zawieszeniu procesu ratyfikacji umowy ACTA - powiedział dziś premier Donald Tusk. - Argumenty internautów dotyczące wstrzymania ratyfikacji ACTA są uzasadnione - dodał.

Mimo to, w Katowicach ponownie odbył się protest przeciwko umowie. - Cieszę się, że premier zmądrzał. Trzeba jednak zauważyć, że Donald Tusk to jest jedna osoba, dość znacząca, ale tylko jedna, a umowę ratyfikuje cały sejm - mówi Maciej Psych Smykowski, organizator protestu. - Jesteśmy tutaj żeby zbierać podpisy pod referendum w tej sprawie - dodaje Maciej.

Osoby, które przyszły na protest nie są pewne co do intencji premiera. - Na razie zawieszono ratyfikację, a nie odrzucono ACTA. Trzeba się upewnić, że tak właśnie będzie, bo ACTA zabiera nam wolność słowa - mówią Marcin i Ewa, którzy przyszli na pikietę.

Zobaczcie zdjęcia z dzisiejszej manifestacji

Na proteście pojawili się również kibice. - Dobrze, że nie ma Palikota jak ostatnio, to było przegięcie, nie wierzę politykom. A kibice? To pokazuje, że ta sprawa jednoczy wszystkich - mówiła jeszcze przed rozpoczęciem manifestacji Karolina Zalewska.

Gołym okiem było jednak widać, że dla kibiców i środowisk prawicowych, nie tyle umowa ACTA była ważna, co pokazanie swoich antyrządowych nastrojów. Większość ich okrzyków była skierowana w stronę rządzących polityków oraz Unii Europejskiej - spalono flagę wspólnoty.