Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mrożona herbata wołowa i smażenie w wodzie, to są dopiero kuchenne rewolucje!

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
Agnieszka Białek-Dratwa
Gabriela Wanat zdradza sekrety kuchni molekularnej.

Desery na depresję, czyli książka kucharska w czasach kryzysu

Co sobie myślicie słysząc, że kawior może mieć smak mango, makaron smak parmezanu, lody smak jajecznicy i bekonu, a rozmaryn postać pianki? Kto by też pomyślał, że można gotować w azocie lub smażyć w wodzie albo zrobić kawior z czegokolwiek np. z arbuza, coca-coli czy whiskey. Zjedlibyście też jajko o smaku brzoskwini albo mrożoną herbatę, która zamiast posmaku cytrynowego ma posmak wołowy? Brzmi nieprawdopodobnie? Owszem, ale to możliwe o ile do kuchni wpuści się naukowców. To właśnie oni, wykorzystując swoją wiedzę, potrafią przyrządzić takie „perełki”.

Ulubione techniki? Jest ich sporo, począwszy od mrożenia ciekłym azotem albo suchym lodem, przez dodawanie agaru, gumy guar czy lecytyny, aż po gotowanie w próżni. Szefowie kuchni mrożą w temperaturze -196 °, tworzą pianki, gorące żele, bardzo powoli pieką w niskiej temperaturze oraz smażą nie w oleju, ale w wodzie!

Sekrety kuchni molekularnej

Nie trzeba mieć laboratorium, żeby przygotować takie danie. - Kuchnia molekularna jest dla tych, którzy oczekują od posiłku czegoś więcej niż zaspokojenia głodu. W domowych warunkach można pobawić się niektórymi technikami. Tu jednak nie ma miejsca na spontaniczność, dodawanie składników „na oko” czy gotowanie bez przepisów. Trzeba się zaopatrzyć w specjalny sprzęt do gotowania niskotemperaturowego i dodatki do żywności. Nie polecałabym mrożenia z ciekłym azotem o temperaturze -195, może do grozić wypadkiem przy pracy – tłumaczy Gabriela Wanat, dietetyk i wykładowca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Czy kuchnia molekularna może zastąpić tradycyjną? - Na pewno nie aspiruje do tego. Jest czasochłonna, wymaga dodatkowych sprzętów, często wręcz laboratoryjnych. Same dodatki, mimo że nieszkodliwe są kosztowne dla przeciętnego konsumenta, więc nie sądzę, aby kiedykolwiek zastąpiła tradycyjne gotowanie – przekonuje Gabriela Wanat.

Nie oznacza to, że tego typu kuchnia jest dla przeciętnej pani domu całkowicie bezużyteczna. Mało kto wie, że sok ze świeżego ananasa może zastąpić tłuczek! - Zamiast traktować mięso tłuczkiem, nastrzykujemy lub moczymy w soku i zostawiamy na 5 min, a następnie smażymy. Mięso powinno być po tym zabiegu miękkie i soczyste w środku – opowiada Gabriela.

Chociaż tak trudna w przygotowaniu, kuchnia molekularna jest dziś bardzo modna. My mamy dla Was przepis rodem z kuchni molekularnej, który możecie wykonać w domu.

Kuleczki z sosu jogurtowego

Składniki kulki:
Jogurt naturalny 3,5%- 150g
Cukier puder- 10g
Sok z cytryny- 5g
Wymieszać wszystko razem.

Kąpiel alginianowa: 1000g wody, 5g alginianu sodu

Miksować blenderem do rozpuszczenia alginianu. Następnie nabierać łyżeczką jogurt i delikatnie wlewać do roztworu alginianu, tak żeby powstał kształt kulki. Po 2 minutach wyciągnąć i wypłukać w czystej wodzie. Podawać jako dodatek do sałatki owocowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto