Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na rynku w Rudzie Śląskiej jak w saunie

Robert Połzoń
Robert Połzoń
Podświetlona fontanna oraz pokryty kostką brukową plac. Tak wygląda nowy rynek, ale mieszkańcy mogą korzystać z niego dopiero wieczorem.
Zobacz również:
Katowice czekają na nowy rynek. Ruda Śląska się nim chwali

Wielkie otwarcie Placu Jana Pawła II, czyli rynku w centrum Rudy Śląskiej odbyło się 4 września 2010 roku. Wtedy też zapewniano, że nowo powstały obiekt ma być miejscem aktywności i integracji mieszkańców. Lecz gdy nadchodzą upalne dni, słońce przygrzewa, a płyty chodnikowe się nagrzewają, na rynku nie można wytrzymać.

- Tu nie ma drzew, a co za tym idzie trudno znaleźć jakiekolwiek zacienione miejsce. Bardzo szybko wszystko się nagrzewa i naprawdę trudno tu w ciepłe popołudnia spędzać czas - tak atmosferę na rynku opisuje 20-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, Jakub Plata.

Włodarze miasta również zdają sobie sprawę z tego, że brak drzew i rozżarzone płyty chodnikowe mogą skutecznie utrudnić wypoczynek na rynku.

- W chwili obecnej nie ma jeszcze planów modernizacji Placu Jana Pawła II, nie można więc mówić o terminach i kosztach. Pojawiły się propozycje studentów architektury, przedstawiające rozwiązania problemów, takich jak brak miejsc zacienionych, niedostateczna ilość zieleni czy brak punktów gastronomicznych i usługowych. Zebrane w ten sposób wskazówki i pomysły na zagospodarowanie rudzkiego rynku będą wykorzystane w planie modernizacji rynku - wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy UM Ruda Śląska. - Liczymy, że remont rozpocznie się już w przyszłym roku - dodaje.

Wszystkim więc, którzy chcą w to lato wypocząć jeszcze na rudzkim rynku, pozostaje tylko nadzieja, że pogoda okaże się łaskawsza.


Materiał dziennikarza obywatelskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto