Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Szyndzielni znowu ożyją alpejskie klimaty. Unikalne alpinarium zostanie wyremontowane

Jacek Drost
Przy schronisku na Szyndzielni znowu będzie alpinarium
Przy schronisku na Szyndzielni znowu będzie alpinarium arc
Zniszczone przez śnieg, wiatr i czas ponadstuletnie, unikalne alpinarium na Szyndzielni zostanie wyremontowane i będzie można je ponownie zwiedzać. Siły w tej sprawie połączyli miłośnicy turystyki, samorządowcy, ekolodzy i leśnicy. W piątek podpiszą porozumienie dotyczące przywrócenia do życia alpinarium, założonego w 1906 roku przez Edwarda Schnacka, bielskiego muzealnika i przyrodnika.

- Okazuje się, że jak jest fajny pomysł, to można się dogadać i zrobić coś wspólnymi siłami, choć nie ukrywam, że dogadanie się zajęło trochę czasu- mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.

Jerzy Jurczak, prezes bielskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego dodaje, że teraz alpinarium, znajdujące się tuż obok schroniska na Szyndzielni, jest zaniedbane. Śnieg uszkodził płot, jedno z drzew mocno się przechyliło.

- Ze względów bezpieczeństwa od około półtora roku nie można go zwiedzać, a jest co oglądać - mówi Jurczak. Dodaje, że przez wiele lat ogródek był atrakcją dla turystów.

Wystarczyło wziąć klucz od gospodarzy schroniska, by na kilkuset metrach kwadratowych zobaczyć rośliny spotykane nie tylko w Beskidach, ale i w rejonie Alp. Uwagę przyciągało ponad sto gatunków, m.in. szarotki, zawilce, kukliki. Wszystkie opisane po polsku i łacinie.

- Chcemy to przywrócić do życia - podkreśla Jurczak.

PTTK zdobył pieniądze tylko na naprawienie ogrodzenia, ale do remontu przyłączyli się Klub Gaja, władze Bielska-Białej i Wilkowic, a także Lasy Państwowe.

Odtworzenie ogrodu będzie kosztowne, bo wszystkie materiały trzeba będzie wywieźć w rejon schroniska na Szyndzielni, czyli 1001 metrów n.p.m. Naprawione zostanie ogrodzenie, nasadzone będą nowe rośliny i zamontowane tabliczki z ich nazwami. Prace powinny potrwać do jesieni.

- Mam nadzieję, że jest to pierwszy krok do tego, bo w przyszłości uda się zrealizować kolejne pomysły dotyczące zagospodarowania stoków Szyndzielni - podkreśla Bożek.


Szyndzielnia nie jest taka nudna
Stoki Szyndzielni nie są do końca wykorzystane pod względem turystycznym. Mimo to można tam znaleźć trochę atrakcji. Oto one:

1. piesza wędrówka na szczyt Szyndzielni,

2. wjazd na szczyt kolejką gondolową, z której można podziwiać panoramę Bielska-Białej i Beskidów - warto wiedzieć, że w regionie nie ma takiej drugiej kolejki,

3. wizyta w zabytkowym schronisku, które zostało oddane do użytku w 1897 roku i posiada ciekawe walory architektoniczne,

4. w byłym kamieniołomie, nieopodal schroniska, po wcześniejszym uzyskaniu zgody u gospodarzy schroniska, można rozpalić ognisko i zrobić grilla,

5. z Szyndzielni można się wybrać nietrudną trasą na pobliski szczyt - Klimczok, a później zejść do Sanktuarium Maryjnego na Górce w Szczyrku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto