Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.40
- 34-latek z siekierą w ręku, próbował dostać się do jednego ze sklepów w Koziegłowach. Ekspedientka, która w porę zorientowała się, że agresor zmierza w jej kierunku, zamknęła sklep i przerażona wezwała pomoc. Furiat wybijając siekierą okna sklepu, groził, że ją zabije - podaje śląska policja.
Na miejscu pojawili się policjanci i szybko obezwładnili napastnika. Okazało się, że był kompletnie pijany: miał dwa promile alkoholu. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez krakowski Sąd Rejonowy, ponieważ nie zgłosił się do więzienia, by odsiedzieć wyrok za inne przestępstwa. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.
Czytaj też: Czołg na drodze krajowej w Pszczynie
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?