Mieszkańcy widzą to podobnie, bo autostrada to nerw komunikacyjny regionu, nauka to przyszłość, służba zdrowia to podstawa dobrego życia, a takie inwestycje, jak Muzeum Śląskie, to nasza regionalna duma.
- Muzeum Śląskie to dopiero pierwszy krok. Drugim powinno być nadanie mu właściwej rangi, bo ważniejsze jest to, co będziemy chcieli w nim pokazać. I to jest zadanie, o którym my, mieszkańcy Śląska, powinniśmy razem dyskutować - mówi Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. Wyjątkowych unijnych inwestycji jest tak wiele, że nawet połowy nie byli w stanie pokazać organizatorzy Pikniku Europejskiego pod hasłem "Razem zmieniamy Śląskie".
Uwagę przykuwały tablice z fotografiami atrakcyjnych miejsc - Tropikalnej Wyspy w Marklowicach, która powstała dzięki dofinansowaniu z funduszy europejskich na przemysłowych terenach, zmieniając je w park rozrywki, czy Parku Miniatur w Ogrodzieńcu. W każdym subregionie naszego województwa jest się czym pochwalić. Przykładem może być budowa Naukowo-Dydaktycznego Centrum Nowych Technologii Politechniki Śląskiej.
Potężna budowla o kubaturze ok. 65 tys. m sześc. i powierzchni użytkowej ok. 14 tys. m kw. to budynek inteligentny, realizowany z zastosowaniem nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych. Do wyobraźni przemawiają też pieniądze, jakie UE zainwestowała w nasz region. Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach otrzymało unijne dofinansowanie przekraczające 152 mln zł, siedziba NOSPR - ponad 122 mln zł dotacji.
Na beskidzką zieloną ścieżkę, transgraniczny polsko-słowacki projekt, wyłożono z UE ponad 4,5 mln euro. To dofinansowanie nie tylko Beskidów, ale też odwagi we wspólnym sięganiu po unijne pieniądze w Europie bez granic.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?