Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe mieszkania sprzedają się coraz gorzej. Wnioskujemy o kredyty hipoteczne, ale ich nie dostajemy

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Sprzedaż nowych mieszkań deweloperskich spadła w marcu, m.in. w związku z wojną na Ukrainie.
Sprzedaż nowych mieszkań deweloperskich spadła w marcu, m.in. w związku z wojną na Ukrainie. Dariusz Bloch / Polska Press / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
W marcu 2022 r. popyt na nowe mieszkania w największych miastach był wyraźnie niższy niż rok temu. Zdaniem eksperta GetHome.pl odpowiadają za to przede wszystkim rosnące stopy procentowe, przez które trudniej podjąć decyzję o zaciągnięciu kredytu hipotecznego. Nie bez znaczenia jest też wpływ wojny na Ukrainie, która zniechęca Polaków do zakupu mieszkania.

Spis treści

Nowe mieszkania kupujemy już nie tak chętnie

Rok temu popyt na nowe mieszkania był tak duży, że deweloperzy nie nadążali z jego zaspokajaniem. W I kwartale 2021 r. w 8 największych miastach sprzedano łącznie ok. 16 tys. lokali, a wprowadzono do sprzedaży tylko ok. 10 tys. Dziś jednak trend się odwrócił – w marcu 2022 r. łączna sprzedaż wyniosła tylko nieco ponad 10,1 tys. mieszkań, a na rynek wprowadzono ich ponad 12 tys. To wyraźny sygnał spadku zainteresowania zakupem nieruchomości wśród Polaków.

– W analizowanych miastach deweloperzy znaleźli w marcu chętnych na łącznie 3259 mieszkań, czyli o 3 proc. mniej niż w lutym. W porównaniu z marcem 2021 r. sprzedaż była mniejsza aż o 47 proc.! – zauważa Marek Wielgo, ekspert GetHome.pl.

Sprzedaż mieszkań deweloperskich w kolejnych kwartałach.
Sprzedaż mieszkań deweloperskich w kolejnych kwartałach. GetHome.pl

Spadki sprzedaży odnotowano w większości analizowanych miast. Przykładowo:

  • w Warszawie sprzedaż mieszkań była o 9 proc. gorsza niż w lutym i o 54 proc. gorsza niż rok temu,
  • w Łodzi sprzedaż była o 43 proc. gorsza niż w lutym i o 52 proc. gorsza niż rok temu.

Jak podaje ekspert, w porównaniu z końcówką minionego roku popyt na mieszkania zmalał w Bydgoszczy (o 33 proc.), Łodzi (o 22 proc.), Katowicach (o 21 proc.) i Krakowie (o 19 proc.). Wzrósł z kolei jedynie w Poznaniu i Wrocławiu.

– Spadki sprzedaży można byłoby złożyć na karb podwyżek stóp procentowych i wojny w Ukrainie. Jednak we Wrocławiu sprzedaż była aż o 65 proc. wyższa niż w lutym, a w Gdańsku wzrosła ona o 44 proc. Dodajmy, że marcowe wyniki sprzedażowe w tych miastach są gorsze niż przed rokiem w analogicznym okresie. Z drugiej strony, gdańskich deweloperów optymizmem może napawać fakt, że w ich mieście są one najlepsze od siedmiu miesięcy – podsumowuje Wielgo.

Zaskakująco duży popyt na kredyty hipoteczne

Co ciekawe, według Biura Informacji Kredytowej rosnące stopy procentowe wcale nie zniechęciły Polaków do brania kredytów mieszkaniowych. W marcu 2022 r. do banków wpłynęło aż 53,5 tys. wniosków o taki kredyt. Było to aż o blisko 76 proc. więcej niż w lutym. To bardzo zaskakująca informacja, bo od kwietnia ubiegłego roku liczba składanych wniosków kredytowych systematycznie malała. Być może osoby planujące kupno mieszkania starają się zdążyć z zakupem przed kolejnymi podwyżkami cen i stóp procentowych.

Niestety, złożenie wniosku nie oznacza jeszcze, że bank przyzna pieniądze. Wyraźnie pokazują to dane z lutego – według BIK udzielono wówczas 14,9 tys. kredytów hipotecznych, a więc o 10 proc. mniej niż w styczniu oraz aż o 30 proc. mniej niż w grudniu. Widać więc, że w wyniku kolejnych podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej coraz mniej Polaków uzyskuje pozytywną decyzję kredytową. W marcu zapewne będzie podobnie i z 53,5 tys. potencjalnych kredytobiorców środki otrzyma tylko niewielka część.

– BIK ocenia, że rok 2022 przyniesie spadek akcji kredytowej. Podnoszone stopy procentowe osłabią bowiem zdolność kredytową osób ubiegających się o finansowanie w bankach. Niewiadomą jest także zakres i skala obciążenia gospodarstw domowych w wyniku rosnących kosztów utrzymania – wylicza Wielgo.

Ceny mieszkań jak zwykle w górę. Gdzie najbardziej?

Między lutym a marcem średnie ceny nowych mieszkań od dewelopera nie zmieniły się znacząco – były to zwykle wzrosty lub spadki o 1 proc., a więc w zasadzie stagnacja. Jednak w Krakowie średnia wzrosła aż o 5 proc., do ponad 11,7 tys. zł za m kw. Przyczyną tak wysokiej podwyżki było wprowadzenie na rynek dużej puli drogich mieszkań. Ponadto średnią zawyżyły tu tzw. lokale inwestycyjne. Z kolei w Gdańsku i Poznaniu średnia cena wzrosła o 3 proc. w skali miesiąca.

Zmiany średnich cen mieszkań w skali miesiąca.
Zmiany średnich cen mieszkań w skali miesiąca. GetHome.pl

Ciekawsze jest porównanie marca 2022 r. z marcem 2021 r. W skali roku liderem podwyżek okazał się Poznań, gdzie średnia cena metra kwadratowego jest dziś o 30 proc. wyższa. Dwucyfrowe podwyżki cen mieszkań odnotowano we wszystkich miastach poza Bydgoszczą, gdzie zakup nieruchomości kosztuje dziś przeciętnie o 5 proc. więcej niż rok temu. Mieszkania, które można by uznać za tanie, coraz rzadziej pojawiają się w ofercie deweloperów.

– Spektakularne zmiany widoczne są szczególnie w Łodzi. Jeszcze w marcu ubiegłego roku 68 proc. mieszkań w ofercie firm deweloperskich kosztowało mniej niż 7 tys. zł za metr. W marcu tego roku udział tak tanich lokali wynosił 11 proc.! Z podobną sytuacją mamy do czynienia w Bydgoszczy i Katowicach, a także we Wrocławiu, Gdańsku czy Poznaniu. W wielu miastach takie oferty można było policzyć na palcach – podaje ekspert GetHome.pl.

Ile mieszkań wprowadzili do sprzedaży deweloperzy?

W Katowicach, Krakowie, Łodzi, Warszawie i Wrocławiu deweloperzy wprowadzili w marcu do sprzedaży więcej mieszkań niż ich sprzedali. To stan wskazujący na równowagę rynkową. Na szczególną uwagę zasługuje Wrocław.

– Ogromnym wzrostem nowej podaży zaskoczyli w marcu wrocławscy deweloperzy – wprowadzili na rynek 573 mieszkania, tj. o 154 proc. więcej niż miesiąc wcześniej! – zauważa ekspert GetHome.pl. – Dodajmy, że Wrocław jest jedynym miastem wśród analizowanych, w którym wzrosła w marcu zarówno nowa podaż, jak i popyt.

Wyniki za cały kwartał nie są jednak w przypadku tak różowe – widać wyraźne spowolnienie w inwestycjach mieszkaniowych. Rośnie ona z kolei w Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Gdańsku. Ogółem w analizowanych miastach do sprzedaży trafiło łącznie 3910 lokali, czyli o 17 proc. mniej niż w lutym.

Mieszkania wprowadzone do sprzedaży w kolejnych kwartałach.
Mieszkania wprowadzone do sprzedaży w kolejnych kwartałach. GetHome.pl

– Ani jednego mieszkania nie wprowadzili na rynek bydgoscy deweloperzy. Spadek nowej podaży aż o 73 proc. odnotowaliśmy w Poznaniu – wylicza Wielgo. – W Katowicach marcowa podaż była niższa od lutowej o 38 proc, a w Warszawie – o 26 proc.

Korzystny stosunek popytu do podaży sprawił, że w marcu niemal we wszystkich miastach kupujący nowe mieszkania mieli do wyboru więcej mieszkań niż miesiąc wcześniej. Wyjątkiem była jedynie Bydgoszcz. W skali miesiąca najbardziej „urosła” deweloperska oferta w Łodzi (o 9 proc.), pozytywnie wyglądała też sytuacja w Gdańsku (6 proc.), Katowicach (6 proc.), Warszawie (5 proc.), Krakowie (5 proc.), Wrocławiu (4 proc.) i Poznaniu (3 proc.). To jednak małe pocieszenie dla klientów zmagających się ze stale rosnącymi cenami mieszkań i coraz wyższymi ratami kredytów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe mieszkania sprzedają się coraz gorzej. Wnioskujemy o kredyty hipoteczne, ale ich nie dostajemy - RegioDom.pl

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto