Obroń się sama! Krótki kurs samoobrony dla pań

Co ma zrobić kobieta, gdy ktoś zacznie szarpać ją za rękę?

Przede wszystkim atutem, który musimy wykorzystać jest szybkość i zaskoczenie. To nasza jedyna szansa. Zazwyczaj jest tak, że napastnikiem jest mężczyzna, który jest zdecydowanie lepiej zbudowany i ma więcej siły. Kobieta jest natomiast szczupła i wiotka, co sprawia, że ta dysproporcja siły jest duża. Gdy przedstawicielka płci pięknej zacznie się z nim szarpać, to napastnik będzie podwajał swoją agresję, a w końcu gdzieś ją wciągnie i może dojść do nieszczęścia. Jak najszybciej musimy pójść w jego kierunku i wykonać skręt na najsłabszy punkt uchwytu, czyli na kciuk. Skręcamy się nie samą ręką, lecz całym ciałem i podążając za tym ruchem możemy wykorzystać skręcony łokieć, uderzając napastnika. Po uderzeniu jak najszybciej trzeba natomiast uciec z miejsca zdarzenia.

A w jaki sposób panie mogą sobie poradzić, gdy ktoś łapie je za szyję i zaczyna dusić?

Generalnie zasada jest podobna, a pierwsze milisekundy są najważniejsze. Tak naprawdę to determinuje wszystko, co później zrobimy. Jeśli kobieta zacznie się szarpać, to na pewno nie wygra. Gdy napastnik zacznie ją dusić, nie ma dopływu tlenu do mózgu, a kobieta omdlewa i sytuacja staje się patowa.

Co należy w takim razie zrobić?

Kobieta nie da rady zerwać uchwytu, ale musi spróbować poluzować go rękami i jak najszybciej wykonać kopnięcie w krocze przeciwnika. Gwarantuję, że taka technika jest w stu procentach skuteczna.

Co jednak w sytuacji, gdy kobieta jest odwrócona tyłem do napastnika?

Bardzo rzadko spotyka się takie sytuacje, ale jeżeli ktoś ma pojęcie na ten temat, to może nam zamknąć światło obu tętnic (zaburzyć u osoby atakowanej krążenie i oddychanie - wyj. red.). Jeśli ktoś zajdzie kobietę od tyłu, to powinna ona wykonać bardzo silne kopnięcie w kolano i nie trzeba się przejmować rękami.

Napastnik może też złapać kobietę na przykład za włosy. Co wtedy?

Samoobrona jest trudna dlatego, że nigdy nie jest tak, że idealnie się obronimy. Zazwyczaj trzeba coś poświęcić i przyjąć jakieś uderzenie. W przypadku chwycenia za włosy wszystko zależy od tego
czy agresor ma zgiętą rękę czy nie oraz czy osoba atakowana coś widzi. Nie należy jednak skupiać się na włosach. Jeśli napastnik jest zajęty naszą górną częścią ciała, to spróbujmy wyprowadzić kopnięcie w piszczel albo w kolano lub piętą w krocze.

VIA SILESIANA - POPRZYJ NASZA AKCJĘ NADANIA TEJ NAZWY DLA AUTOSTRADY A4
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera