Oszczędzaj niebieskie złoto - to nasz skarb

Ponad 125 milionów dzieci na świecie nie ma dostępu do wody pitnej - wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych. Światowy Dzień Wody, który obchodziliśmy 22 marca, został ustanowiony w 1992 r. po konferencji w Rio de Janeiro, decyzją Organizacji Narodów Zjednoczonych. W grudniu 2003 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych ustanowiło lata 2005 - 2015 Międzynarodową Dekadą dla Akcji "Woda dla Życia".

Brak wody może przybierać różny charakter - braku fizycznego, ekonomicznego czy instytucjonalnego. Przejawia się też w różny sposób w różnych rejonach świata. Są obszary, na których występuje tak duży niedobór wody, że zagraża to ludziom tam żyjącym. Ten problem doskonale zna i rozumie szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska, która wzywa do oszczędzania wody i pomocy krajom, w których jej brakuje. Polska Akcja Humanitarna buduje studnie w krajach Trzeciego Świata, w tym w Sudanie. Janina Ochojska zachęca do wsparcia finansowego akcji, między innymi poprzez przeznaczenie na ten cel jednego procenta podatku.

Według danych statystycznych, Polak zużywa około 200-300 litrów wody dziennie, zaś na przykład w Mozambiku na jednego mieszkańca przypada 10 litrów wody.

Są też miejsca na Ziemi, gdzie woda co prawda jest, ale jej jakość pozostawia wiele do życzenia, ze względu na zanieczyszczenie środowiska naturalnego, w tym rzek, jezior i innych zbiorników wodnych.

Obecnie około 700 milionów ludzi w 43 krajach cierpi z powodu niedostatku wody. Do roku 2025 ta liczba wzrośnie do 3 miliardów osób. Stan światowych zasobów wody jest alarmujący, a potrzeba wypracowania zintegrowanej, trwałej polityki zarządzania zasobami wody staje się wyjątkowo nagląca. Dostępne zasoby są na wyczerpaniu ze względu na szybki wzrost populacji, niezrównoważone standardy konsumpcji, niewłaściwe zarządzanie wykorzystaniem istniejących zasobów, zanieczyszczenie, niewłaściwe inwestycje w infrastrukturę i wysokie zużycie wody w niektórych regionach świata.

W naszym regionie mamy dostęp do dużych zbiorników wodnych, gdzie są ujęcia wody pitnej - administrowanych głównie przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S. A. - a nawet górskich rzek o najwyższej klasie czystości wód. Jednak generalnie nasz kraj nie ma dużych zasobów wodnych, jest jednym z państw europejskich zagrożonych deficytem wody. Statystyczny Polak ma do dyspozycji 1,6 tys. metrów sześciennych wody rocznie, czyli trzykrotnie mniej niż wynosi średnia europejska i blisko pięciokrotnie mniej od średniej światowej.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że zapotrzebowanie na wodę będzie coraz większe: do uprawy roślin, w postaci czystej wody pitnej i do celów sanitarnych, do celów przemysłowych i dla wciąż rozrastających się miast. Niedostatek wody będzie coraz dotkliwiej odczuwalny. Eksperci twierdzą, że może nawet zagrozić rozwojowi ekonomicznemu i społecznemu oraz równowadze środowiska. Dlatego tak ważne jest racjonalne gospodarowanie zasobami wodnymi, które posiadamy.

1% Tylko tyle wody znajdującej się na naszej planecie nadaje się do picia. Reszta to ścieki, wody zanieczyszczone, a przede wszystkim morza i oceany - czyli woda słona, z której ludzie nie mogą korzystać, gotując potrawy.