Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamięci Żołnierzy Września 1939 r. w Gostyni. Obchody 80. rocznicy walk w Wyrach ZDJĘCIA

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
80. rocznica walk na terenie gminy Wyry. Uroczystości pod pomnikiem w Gostyni
80. rocznica walk na terenie gminy Wyry. Uroczystości pod pomnikiem w Gostyni Patryk Bojdoł
2 września kombatanci, żołnierze, samorządowcy i mieszkańcy gminy Wyry zebrali się pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września 1939 r. w Gostyni, by uczcić pamięć żołnierzy 73 pułku piechoty z 23 Dywizji Piechoty Armii „Kraków”, którzy, walcząc pod dowództwem płk. Władysława Kiełbasy, polegli 1 i 2 września 80 lat temu w rejonie Wyr i Gostyni.

Mimo nieprzyjemnej, deszczowej pogody, 2 września o godzinie 16 kombatanci, żołnierze, samorządowcy i mieszkańcy tłumnie zebrali się pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września 1939 r. w Gostyni. Chcieli w ten sposób uczcić pamięć żołnierzy 73 pułku piechoty z 23 Dywizji Piechoty Armii „Kraków”, którzy, walcząc pod dowództwem płk. Władysława Kiełbasy, polegli 1 i 2 września 80 lat temu w rejonie Wyr i Gostyni.

- Trudno sobie wyobrazić, jakie wydarzenia się tu rozegrały – mówiła podczas swojego otwierającego uroczyste obchody przemówienia Barbara Prasoł, wójt gminy Wyry. – To właśnie te łąki i lasy były tłem dla kampanii wrześniowej. Żołnierze okazali wielki hart ducha i patriotyzm, oddając ojczyźnie to, co najważniejsze – własne życie. Organizujemy te uroczystości, by pamięć o nich nie przeminęła. Powinniśmy strzec pokoju, który dla nas wywalczyli i przekazywać dalszym pokoleniom, że patriotyzm i dobro ojczyzny to najważniejsze wartości.

- Uczestniczę w tych obchodach corocznie od 1991 roku i muszę powiedzieć, że takiej pogody jeszcze nie było – kończyła swoje wystąpienie wójt, odnosząc się do deszczowej aury. – Ale może właśnie ze względu na tę okrągłą, osiemdziesiątą rocznicę z nieba leją się łzy?

Po wystąpieniu Barbary Prasoł odbyła się msza święta polowa, której przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej ks. Adam Wodarczyk. W wygłoszonej do zgromadzonych homilii przekonywał między innymi:

- Może dzisiaj nieco zziębniemy, może trochę zmokniemy, ale jesteśmy to winni tym, którzy cierpieli o wiele bardziej. Wielu z nich dotknęła dalsza wojenna gehenna, ale przyjęli ją godnie, wiedząc, że warto cierpieć dla tej matki, którą jest ojczyzna.

- 80 lat temu mogliśmy się przekonać, co dzieje się z ludźmi, którzy pozbawieni są Bożego pokoju. Albo jeszcze inaczej: zobaczyliśmy, do czego może dojść, gdy ludzie stawiają się w miejsce Boga – dziś ich imiona są okryte hańbą. Gdy w sercu zaczyna brakować Boga, mogą się dziać rzeczy straszne – kontynuował biskup Wodarczyk – Dzisiaj w wielu miejscach ludzie, a w szczególności dzieci, nadal cierpią. Polscy żołnierze niosą w te miejsca pokój, zgodnie z tym, co od zawsze mają wypisane na sztandarach: „Za wolność waszą i naszą”.

Po mszy głos zabrał Włodzimierz Czechowski, prezes Śląskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, który przypomniał w skrócie drogę Polski do odzyskania niepodległości.

- W czasie okupacji nie dali sobie z nami rady ani Niemcy, ani Rosjanie _– mówił. – _Z żadnym okupantem nie podpisaliśmy paktu o kapitulacji.
Swoje wystąpienie zakończył zapewnieniem: Dla nas krew przelana za wolność, równość, niepodległość i tradycję, to krew przelana za Polskę.

Podczas uroczystości mjr Arkadiusz Bartnik z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Tychach wygłosił Apel Pamięci, a żołnierze z 6 batalionu powietrznodesantowego z Gliwic oddali salwę honorową. Wręczono również okolicznościowe medale i odznaczenia.
Obchody zakończyły się złożeniem wieńców i kwiatów pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września 1939 r., zaś oprawę muzyczną całego wydarzenia zapewniły Orkiestra Wojskowa z Bytomia oraz gminny chór „Zorza”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto