Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paraliż komunikacyjny w Żorach. Bezpłatna Komunikacja Miejska nie kursuje! Pasażerowie poirytowani. Kolejny strajk kierowców firmy A21

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
W Żorach powtórzył się strajk kierowców.
W Żorach powtórzył się strajk kierowców. arc.
Paraliż komunikacyjny w Żorach. Nie kursują autobusy Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej. Kierowcy obsługujący BKM nie wyjechali na trasy. To wynik protestu pracowników firmy A21. Przypomnijmy, że to kolejna tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Powodem jest brak otrzymywanych pensji przez kierowców.

Paraliż komunikacyjny w Żorach. Bezpłatna Komunikacja Miejska nie kursuje! Pasażerowie poirytowani. Kolejny strajk kierowców firmy A21

Nie kursują autobusy w Żorach! Od samego rana, w czwartek 12 sierpnia żorska Bezpłatna Komunikacja Miejska nie realizuje kursów. Autobusy BKM-u nie wyjechały trasy z powodu strajku kierowców firmy A21, która jest odpowiedzialna za jej obsługę. Pasażerowie są poirytowani.

- Chciałam jechać na zakupy do centrum miasta, koniec końców poszłam pieszo - mówi nam Sabina Teresa, która cierpliwie oczekiwała na przyjazd autobusu linii 03 o godzinie 7:12 z przystanku Remiza Główna.

Jak dotąd nie zrealizowano co najmniej kilkudziesięciu kursów na wszystkich liniach Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej. Jak zapewniają w żorskim magistracie, władze miasta i Międzygminny Związek Komunikacyjny, na których zlecenie działa firma A21 starają się przywrócić kursy autobusów.

- Przez Miasto Żory i MZK Jastrzębie-Zdrój podejmowane są działania, zmierzające do jak najszybszego zapewniania na terenie Żor komunikacji zastępczej i tym samym umożliwienia mieszkańcom korzystania z transportu publicznego - zapewnia Adrian Lubszczyk, Kierownik Biura Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta w Żorach.

Chociaż oficjalny powód protestu kierowców firmy A21 nie jest oficjalnie znany, można się domyślać, że chodzi o kwestie finansowe. Jest to bowiem kolejny w ostatnim czasie strajk pracowników przewoźnika. Wówczas mówiło się o nieporozumieniu w kwestii podwyżek, jak również o niedotrzymywaniu terminów wypłat dla kierowców, a nawet o zupełnym braku wynagrodzeń.

Kierowcy A21 zastrajkowali także przed niespełna dwoma tygodniami, 30 lipca. Wówczas na ulice Żor również nie wyjechał żaden z autobusów BKM. Nie zrealizowano łącznie 22 kursów. Pierwszy z protestów kierowców został jednak szybko zażegnany. Po kilku godzinach udało się dojść do porozumienia kierownictwu firmy z pracownikami.

- Kierownictwo MZK skontaktowało się z szefem firmy A21, który podjął rozmowy ze swoimi pracownikami. Krótki strajk ostrzegawczy został już zakończony - informował wówczas Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK.

Jak wynikało wtedy z informacji przewoźnika, ponowny protest nie miał się powtórzyć. Teraz wiadomo, że do bliźniaczej sytuacji doszło ponownie i wydaje się, że tym razem jest ona o wiele gorsza. Z kierownictwem firmy A21 w ogóle nie ma kontaktu!

- Od rana bezskutecznie usiłujemy skontaktować się kierownictwem firmy A21 - przyznaje Adrian Lubszczyk z żorskiego Urzędu Miasta.

Kursy Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej nie były realizowane już także w ostatnich dniach. Jak informują pasażerowie, sytuacja dotyczyła jednak pojedynczo "wypadających" kursów, a nie tak jak obecnie komunikacji miejskiej całościowo.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto