Pepsi stawia na Chorzów, a w Ruchu stawiają na spotkania z młodzieżą, która kibicuje Niebieskim

- Niebiescy będą grali razem - cieszył się Grzegorz Sas z polskiego przedstawicielstwa międzynarodowego koncernu, a prezydent Chorzowa Andrzej Kotala dodał: - Dziś związały się ze sobą dwie wielkie marki i mamy nadzieję, że obie na tym skorzystają. To już drugi projekt realizowany przez Pepsi w naszym mieście, bo wcześniej ta firma wsparła powstanie w WPKiW Portu Chorzów.

Pierwszym efektem współpracy jest powstanie na klubowym parkingu Strefy Kibica, czyli budynku, w którym nie tylko będzie można kupić napoje sponsora, ale także działać tam ma sklepik z gadżetami Ruchu. Napój Gatorade jest od wczoraj oficjalnym napojem izotonicznym Niebieskich, a firma dostarczać będzie także wodę mineralną dla piłkarzy.

Wspólna zabawa kibiców i piłkarzy Ruchu Chorzów z dziećmi z powiatu zawierciańskiego

- Aglomeracja śląska jest bardzo dobrym miejscem, by realizować nasze plany, a Chorzów i Ruch wybraliśmy dlatego, bo spotkaliśmy się tutaj z bardzo dobrym odbiorem. Chcemy aktywnie wspierać różne imprezy z udziałem kibiców Ruchu - stwierdził Grzegorz Sas, a jego firma pomogła zorganizować wczoraj turniej fanów Niebieskich w Zawierciu.

Na parkiecie hali OSiR rywalizowali uczniowie zawierciańskich podstawówek, a najlepszym nagrody wręczali piłkarze Ruchu Wojciech Grzyb, Arkadiusz Piech i Rafał Grodzicki (na zdj.).

- Zawsze chcieliśmy to zrobić, a dzięki pomocy klubu, OSiR-u i SP nr 6 w końcu nam się to udało. Chcieliśmy też pokazać, że kibice to nie jest ciemna masa, która tylko się bije i przeklina. Udowodniliśmy, że potrafimy coś zorganizować i kulturalnie wspierać naszych piłkarzy - podkreślał Adrian Zachara, szef Jurassic Fans Zawiercie, a pełen uznania dla tej inicjatywy był kapitan Ruchu Rafał Grodzicki: - Nigdy nie mieliśmy z kibicami żadnych problemów. Potrafią nas świetnie dopingować, a takie imprezy powinny być organizowane jak najczęściej.