Piast Gliwice gotowy do walki o awans [wywiad]

Czy jest pan zadowolony z zimowych transferów Piasta? A może klub szykuje jeszcze jakieś niespodziewane wzmocnienia?

- Zimą chcieliśmy sprowadzić czterech nowych piłkarzy. Dwóch - Igora Lewczuka i Rudolfa Urbana udało się pozyskać, pozostali dwaj mieli to być napastnicy. Tego nie udało się już zrealizować, szkoda zwłaszcza kontuzji sprowadzonego Krzysztofa Chrapka z Lecha Poznań. Dziś kończy się zimowy okres transferowy, także kadra w tym momencie jest już zamknięta.

W takim wypadku na pewno jest pan bardzo zadowolony, że wiosną w Waszych barwach zagra jeszcze Jakub Smektała, który podpisał kontrakt z Ruchem Chorzów.

- Jeżeli chodzi o Kubę, to nie było w ogóle tematu jego odejścia przed końcem sezonu. Zawodnik miał podpisany ważny kontrakt z klubem i wszyscy w Gliwicach chcieli, żeby ten kontrakt został wypełniony do końca. Piłkarz też chce pomóc nam w walce o awans.

Czy wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi na pierwszy mecz z Odrą Wodzisław?

- Najprawdopodobniej tak. Kilku piłkarzy wróci w tym tygodniu do gry po drobnych urazach. Myślę, że na sobotnie spotkanie z Odrą w Wodzisławiu cała kadra będzie gotowa do gry.

Jak pan ocenia pozostałych rywali w walce o awans, czyli ŁKS Łódź i Podbeskidzie Bielsko Biała w kontekście zimowych wzmocnień?

- Nie do mnie należy taka ocena. Każdy klub ma swoją politykę transferową, a wszystko na koniec przecież i tak zweryfikuje boisko.

Czy to, że wiosną swoje domowe mecze będziecie rozgrywać na stadionie w Wodzisławiu Śląskim będzie problemem dla pana piłkarzy?

- To pytanie jest często zadawane przez dziennikarzy. Ja powiem tak - Gliwice to pierwsze miasto na Śląsku, gdzie buduje się nowoczesny stadion. W tym momencie najważniejsze jest to, by ten stadion jak najszybciej powstał. Oczywiście od początku liczyliśmy się z takimi niedogodnościami, ale jak mówię to jest w tym momencie priorytet. Natomiast to, że zagramy w Wodzisławiu dla piłkarzy nie będzie miało żadnego znaczenia.

W takim razie, czy Piast Gliwice awansuje do ekstraklasy?

- Do rozegrania przed sobą mamy siedemnaście kolejek. Wszyscy w klubie mamy taką nadzieję, że uda się ten awans wywalczyć. Odpowiedzią niech będzie również prezentacja zespołu, na której pojawiło się mnóstwo kibiców Piasta. W Gliwicach jest ogromny głód piłki na wysokim poziomie. Kibice zasługują na to, by oglądać ekstraklasę na nowym stadionie. Tak więc wszystko jest w naszych nogach.