Jak prześmiewczo mówią kibice "Piastunek", ich zespół w końcu w ostatniej kolejce wygrał. Przecież trzy punkty dopisane do ligowej tabeli to druga taka sytuacja w tej rundzie. Po wygranej w pierwszej kolejce z Odrą Wodzisław tym razem piłkarze Marcina Brosza...wygrali dzięki walkowerowi za spotkanie z wycofanym z rozgrywek GKP Gorzów. Powód do chluby i radości to z pewnością nie jest.
ŚLEDŹ Z NAMI RELACJĘ LIVE Z MECZU PIAST-RUCH
Trzydziestego października ubiegłego roku, gdy Piast w Radzionkowie przegrał 0:3 uznano ten wynik za "wypadek przy pracy". Była to wszak pierwsza porażka gliwiczan w tych rozgrywkach i nikt nawet nie przypuszczał, że potem nastąpi taka niechlubna seria Piasta. Tym razem sytuacja obu zespołów jest podobna. Ruch walczy o jak najwyższą pozycję w tabeli, nie będąc zagrożonym spadkiem już od jakiegoś czasu, a Piast walczy o honor i twarz. Gliwiczanie walczą o swoją przyszłość w tym klubie. -Z tego co wiem, to co najmniej trzynastu zawodnikom w Piaście kończą się kontrakty. I to jest już jedna z ostatnich okazji, aby się pokazać, zagrać dobry mecz - zauważa wypożyczony z Jagiellonii Białystok obrońca Igor Lewczuk.
Zawodnik ma niewątpliwą rację, ponieważ po tak fatalnej rundzie w Gliwicach podczas letniej przerwy powinno dojść do dużych zmian.
W środowym meczu na pewno nie zagra najlepszy strzelec Jakub Biskup, który musi odpoczywać za kartkę otrzymaną w ostatnich sekundach spotkania z MKS Kluczbork. Wraca natomiast Bartosz Iwan, który nie mógł wystąpić z MKS Kluczbork z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Budowa stadionu Piasta coraz bliżej ukończenia [ZDJĘCIA + WIDEO]
- Traktujemy tą grę bardzo serio, ale jak każdą inną. Musimy z Piastem pokazać się z dobrej strony i przełożyć to na satysfakcjonujący wynik, czyli zwycięstwo. I po to jedziemy do Wodzisławia - tak wypowiada się na temat najbliższego spotkania szkoleniowiec "Cidrów", Artur Skowronek. Jego zespół to drużyna bardzo nieobliczalna. Ruch potrafi wygrać z takimi zespołami jak Sandecja Nowy Sącz na jej boisku, czy ŁKS u siebie, aby następnie nie poradzić sobie ze słabym Dolcanem Ząbki.
W Wodzisławiu nie zagrają za nadmiar żółtych kartoników Paweł Giel i Andrzej Niewulis. Z Piastem nie wystąpią też Michal Farkas i Miłosz Przybecki, którzy to dochodzą do siebie po przebytych kontuzjach.
Rywale Ruchu do meczu przystąpią wypoczęci, wszak w ostatniej serii spotkań pauzowali, ale jak mówi szkoleniowiec Ruchu, nie należy do tego przywiązywać znacznej wagi. - I tak będzie już do końca rozgrywek. Każdy z naszych rywali będzie miał ten przywilej w postaci odpoczynku przed spotkaniem z Ruchem. Ale tym na pewno nie możemy się usprawiedliwiać, tak jak niczym co dzieje się dookoła nas - uważa.
Spada liczba stadionowych przestępstw
"Żółto-czarni" w Wodzisławiu zagrają o pełną pulę. Zdając sobie sprawę, że w Gliwicach jest potężny problem sportowy, piłkarze Artura Skowronka zrobią wszystko, aby z Wodzisławia Śląskiego wywieźć punkty i niespodziewanie raczej zakończyć sezon z lepszym bilansem bezpośrednich spotkań nad rywalem z Gliwic.
Jak zakończą się według Ciebie małe derby śląska? Weź udział w sondzie, skomentuj!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?