Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijani kierowcy zapłacą za leczenie swoje i swoich ofiar? Projekt ustawy trafił do sejmu

Redakcja
archiwum naszemiasto.pl
Kierowcy, który spowodują wypadek drogowy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających będą musieli zapłacić za leczenie ofiar zdarzenia. Mowa tutaj o kwotach rzędu nawet kilku milionów złotych. Projektu ustawy, który miałby to regulować trafił już do sejmu. Szczegóły w artykule poniżej.

Kierowcy, którzy spowodują wypadek pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, będą musieli oddać pieniądze, które wydał przez nich Narodowy Fundusz Zdrowia. Chodzi o koszty akcji ratunkowej i leczenia ofiar wypadków. Co więcej, winny będzie musiał także zapłacić za własne leczenie. To główne założenie projektu ustawy, który złożyli w sejmie posłowie klubu parlamentarnego Koalicja Polska - PSL - Kukiz15.

Jakie będą zmiany?

Zmienione prawo miałoby zwiększyć odpowiedzialność osób wsiadających za kierownicę po alkoholu, a także odciążyć finansowo szpitale zajmujące się opieką osób poszkodowanych w wypadkach.

"W przypadku gdy wyłącznym sprawcą wypadku drogowego uznana została osoba w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadząca pojazd mechaniczny lub inny pojazd w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, oddział wojewódzki Funduszu występuje z roszczeniem regresowym do sprawcy tego wypadku drogowego z tytułu pokrycia kosztów udzielania świadczeń zdrowotnych na rzecz sprawcy oraz ofiar wypadku drogowego" - tak miałoby brzmieć znowelizowane prawo.

Chodzi o koszty ratownictwa medycznego, leczenia szpitalnego, opieki specjalistycznej oraz rehabilitacji. Samo pojęcie roszczenia regresowego (inaczej - zwrotnego) obecnie istnieje w polskim prawie, ale NFZ nie ma podstawy, by wysuwać je w przypadku konsekwencji wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców.

Ponad 2 miliony złotych za leczenie

W uzasadnieniu czytamy, że według danych Komendy Głównej Policji kierowcy będący pod działaniem alkoholu, uczestniczyli w
2,8 tys
. wypadków drogowych, śmierć w nich poniosło 370 osób, a ponad 3 tys. osób odniosło obrażenia.

- Większość z ofiar nietrzeźwych kierowców doznaje ciężkich, wielonarządowych urazów wymagających najpierw wykonywania medycznych czynności ratunkowych przez zespoły ratownictwa medycznego a potem leczenia m.in. na oddziałach zabiegowych, oddziałach intensywnej terapii, a następnie długotrwałej rehabilitacji, a także opieki psychologicznej i psychiatrycznej wynikającej ze stresu pourazowego. Nierzadko kosztownej pomocy medycznej wymagają też sami sprawcy wypadków - wyliczają posłowie w uzasadnieniu.

Dane dotyczące kosztów leczenia, na które powołują się posłowie pochodzą od Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Rocznie całkowite koszty wszystkich zdarzeń drogowych to 48 mld zł, czyli 3 proc. krajowego PKB.

Koszt jednostkowy wypadku z jedną ofiarą:

  • śmiertelną - ponad 2 mln zł
  • ciężko ranną - 2,3 mln zł
  • lekko ranną - ponad 26 tys. zł

Co więcej, pomysłodawcy nowych przepisów w uzasadnieniu podali także, że opieka nad ofiarami poszkodowanymi w wyniku wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców są znacznym obciążeniem dla budżetu NFZ. Jeśli udałoby się sfinansować ją ze środków sprawców, polepszyłaby się codzienna opieka medyczna w innych obszarach.

ZOBACZ: Pogrzeb 33-letniego Adama z Włocławka śmiertelnie potrąconego przez BMW w Warszawie

Pogrzeb 33-letniego Adama z Włocławka śmiertelnie potrąconeg...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto