Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarskie buty. Czy pomagają w strzelaniu bramek?

Tomasz Kuczyński
Na przykładzie drużyny Ruchu Chorzów widać, że w kwestii butów panuje pełna dowolność
Na przykładzie drużyny Ruchu Chorzów widać, że w kwestii butów panuje pełna dowolność bartek syta
Nasze kluby nie narzucają firm swoim graczom. Modne kolory to fiolet, błękit i pomarańczowy. O korkach słów kilka...

Około 500 złotych kosztują buty, które kupują sobie piłkarze naszych klubów grających w ekstraklasie. - Mam dwie pary na treningi i dwie na mecze. Kupuję nową parę, kiedy stara już jest bardzo zniszczona - mówi napastnik Ruchu Chorzów Arkadiusz Piech, który zmienił buty w czasie meczu z Legią, bo pękły mu stare. W nowych, kupionych w Warszawie przed spotkaniem, strzelił trzy bramki i Niebiescy wygrali 3:2!

Piłkarskie obuwie podlega modzie - wystarczy obejrzeć dowolny mecz, aby zobaczyć mnogość kolorów butów piłkarzy. Uwagę zwracają odblaskowe i jaskrawe barwy fioletowe, pomarańczowe, żółte, niebieskie...

- W nowym bucie świetnie się gra, bo te wykonane w nowych technologiach dobrze trzymają się nogi. Dokładniej można podać piłkę, ma się lepsze wyczucie - dodaje Piech. - Firmy dążą do tego, żeby piłkarskie obuwie było jak najlżejsze. Na przykład buty Robinho mają karbonową podeszwę, są też takie, które mają nawet korki w różnych kolorach. Za najnowsze modele trzeba zapłacić tysiąc złotych.

Przed mundialem w RPA firma dostarczająca buty słynnemu Argentyńczykowi Leo Messiemu, stworzyła model najlżejszych butów piłkarskich na świecie. Przy numerze stopy osiem, ważą tylko 165 gramów, czyli 15-20 procent mniej niż wcześniej produkowane egzemplarze. Wykonane są z pojedynczej syntetycznej warstwy mikrofibry poliuretanu, doskonale przylegają do stopy. Mało tego! Mają asymetryczne wiązania sznurówek, aby wewnętrzna część buta była gładka, co zwiększa precyzję podawania piłki. Ich cena to 850 zł. Za te pieniądze każdy może poczuć się, jak gwiazda Barcelony.

Piłkarze w naszej lidze używają wkręcanych korków, czyli wkrętów, zazwyczaj aluminiowych lub plastikowych (dawniej popularne były metalowe). Taki rodzaj butów dobry jest na mokre i grząskie boiska. Na stopach zawodników można zobaczyć też lanki. To również korki, ale z tworzywa sztucznego, na stałe przytwierdzone do podeszwy. Dobre są na twarde i suche murawy.

W odróżnieniu od strojów meczowych w klubach nie narzuca się piłkarzom firm, z których butach grają w spotkaniach ligowych. Oczywiście sponsor techniczny może zaproponować swoje wyroby, ale zawodnicy mają wolną rękę.

- U nas zawodnicy mają ryczałt na sezon, za który kupują sobie buty - informuje rzecznik Polonii Bytom Marek Pieniążek. - Starcza im to przeciętnie na cztery pary. Mogą grać w butach dowolnej firmy. Tak samo zresztą jest z rękawicami bramkarskimi.

W Ruchu Chorzów klub zwraca piłkarzom połowę pieniędzy za zakupione buty, mogą być dowolnej firmy i koloru. Zawodnicy mają ich sześć par - dwie z wkrętami o różnych długościach, dwie typu lanki oraz po jednej do gry w hali i na sztuczną murawę.
Również w Górniku Zabrze panuje obuwnicza dowolność.

- Piłkarze kupują buty we własnym zakresie. Niektórzy mają indywidualne kontrakty z producentami piłkarskiego obuwia - informuje Krzysztof Maj, dyrektor wykonawczy zabrzańskiego klubu.

Kiedy Piast grał w ekstraklasie gliwiccy zawodnicy dostawali z klubu po 500 zł dofinansowania na piłkarskie buty. Jak jest teraz, w realiach I ligi?
- Teraz piłkarze muszą kupować sobie sami, za swoje pieniądze - przyznaje rzecznik Piasta Grzegorz Muzia.

To kolejny argument dla gliwiczan, że warto szybko wracać do elity!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto