Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac na glanc. W Katowicach zmienią Wam podwórko. Mają na to 50 tysięcy

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Do 10 kwietnia poszukiwany jest zapomniany plac w Katowicach na ...
Do 10 kwietnia poszukiwany jest zapomniany plac w Katowicach na ... Młodzieżowy Klub Dziennikarski ESK, arch. MM
Do 10 kwietnia można zgłosić zaniedbany plac w Katowicach, na którego rewitalizację Miasto Ogrodów przeznaczy prawie 50 tys. zł.

Michał Centkowski, Grzegorz Layer i Ewa Labus, gdy byli jeszcze studentami, zaproponowali, aby zamienić jedno zaniedbane miejsce w Katowicach w barwny ogród, który będzie sprzyjać integracji mieszkańców. Ich pomysł spodobał się przedstawicielom Instytucji Kultury Katowice - Miasto Ogrodów. Na rewitalizację jednego z placów przeznaczą prawie 50 tysięcy złotych.

- Projekt "Plac na glanc" zakłada zupełną przemianę, szukamy miejsca zapomnianego, raczej w centrum miasta, bo tutaj jest najwięcej takich placów - mówi Łukasz Kałębasiak z Miasta Ogrodów. - Wybierzemy jeden plac lub podwórko, przy wyborze ważni będą też ludzie, którzy się do nas zgłoszą. Chcemy żeby to była grupa osób, która będzie się czuła odpowiedzialna za swoje miejsce - dodaje.

Zgłoszenia przyjmowane są do 10 kwietnia poprzez formularz na stronie Miasta Ogrodów. Co stanie się z podwórkiem, które wygra ten "konkurs"? Może powstać tam wspaniały ogród lub miejsce spotkań. - Zgodnie z ideą nowoczesnego designu projekt nie będzie narzucony, ale współtworzyć go będą mieszkańcy. Podwórko przemienimy zgodnie z ich potrzebami - wyjaśnia Kałębasiak.

Prace na wybranym placu będą prowadzone do końca wakacji. Prawdopodobnie we wrześniu zobaczymy odnowione podwórko. W założeniu ma to być projekt modelowego miejsca dla mieszkańców. - Chcemy żeby tym projektem "zarażać", żeby inni mieszkańcy Katowic też chcieli zmieniać swoje najbliższe miejsca - dodaje Łukasz Kałębasiak.

Podobną ideę wcielono w życie w wakacje 2011 roku, kiedy to przemieniono podwórko przy Mariackiej. Niestety po prawie dwóch latach miejsce nieco się zapuściło, przyczyn upatruje się właśnie w braku zaangażowania mieszkańców. Tym razem ma być inaczej. Miasto Ogrodów postanowiło się również zabezpieczyć. Oznacza to, że z mieszkańcami zostanie podpisana umowa, w której zobowiążą się oni dbać o dobry stan techniczny i estetyczny przeobrażonego miejsca.

Zobacz inne ciekawe materiały


HORKA DOLLSFANTOMAS I MARIACKA"PIEPRZ RADARY" SZWEDZKI I GRAFFITI
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto