21-letni Tanżyna trafił do kadry Odry prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego latem, po wypożyczeniu do Skry Częstochowa. Na debiut w I lidze musiał jednak czekać do września. W szóstej kolejce rosły, dobrze zbudowany obrońca pojawił się na boisku w wyjazdowym meczu w Gorzowie Wielkopolskim w 90 minucie gry, zastępując Marcina Kokoszkę. Zagrał tylko ... minutę.
Regularniej zaczął grać, kiedy trenerem wodzisławskiego zespołu został Jarosław Skrobacz. Jesienią rozegrał w sumie 9 spotkań w I lidze, zdobywając jedną bramkę w meczu przeciwko Pogoni Szczecin.
- To bardzo duży talent, obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi - zachwala obrońcę Odry jego menedżer Edward Socha. - Jego wielką zaletą jest dobra gra głową.
Mimo młodego wieku, Tanżyna jest już filarem wodzisławskiej defensywy i działacze Odry chcą zatrzymać go na dużej. Piłkarzem, którego jeszcze przez rok wiąże kontrakt z Odrą, interesuje się jednak kilka klubów z ekstraklasy i I ligi.
- Rzeczywiście pytają o niego inne kluby, ale do ewentualnego transferu jeszcze daleka droga - uspokaja menedżer zawodnika. - Niewykluczone jednak, że już wkrótce Daniel zmieni barwy klubowe.
Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
