Sawalę ściągnął do Bytomia trener Jurij Szatałow, ponieważ znał go z Amiki Wronki. "Sawka" stał się podstawowym zawodnikiem Polonii. W poprzednim sezonie rozegrał 26 meczów (24 razy był w wyjściowym składzie). Jesienią zagrał we wszystkich piętnastu spotkaniach. Tylko raz został zmieniony, a w pozostałych meczach grał przez pełne 90 minut.
Możliwe, że takie zapotrzebowanie na Sawalę wynika z... braku konkurencji, ale również kibice "niebiesko-czerwonych" doceniają tego zawodnika.
Sawala wykonuje czarną robotę w defensywie i wnosi też wiele dobrego w grę ofensywną. Miał wprawdzie słabsze występy, ale ogólnie utrzymuje wysoki poziom. Jesienią zdobył dwie bramki - z Lechią Gdańsk (1:1) i Zagłębiem Lubin (2:0).
Święta postanowił spędzić w... Dubaju, gdzie mieszka jego siostra. Jednak podobnie jak koledzy z Polonii pierwszy trening po urlopie ma już w środę.
Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?