Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po co nam Walentynki, jak mamy Tłusty Czwartek!

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
Święto zakochanych coraz bliżej, ale nie wszyscy oczekują go z niecierpliwością. Czas na Antywalentynki!
Zobacz również:
Walentynkowa gorączka zakupów

14 lutego, jak się okazuje nie dla każdego to czas świętowania. W tym dniu pewnie najbardziej pokrzywdzeni czują się single, ale nie brakuje też par, które nie chcą uczestniczyć w "serduszkowym przedstawieniu", albo jak mówią niektórzy w "miłosnym kiczu". Jak się okazuje Walentynki mają swoich zagorzałych przeciwników.

Dzień jak każdy inny

Marta choć nie jest singielką, Walentynek nie obchodzi i nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń.

- Jestem w szczęśliwym związku, ale nie obchodzimy nigdy w szczególny sposób 14 lutego. To dzień dla nas jak każdy inny, bo przecież Walentynki mamy na co dzień. Zresztą męczy mnie ta szczególna otoczka wokół tego dnia - te serduszka, maskotki, wszystko to jest bardzo przereklamowane - opowiada nam Marta z Katowic.

Natomiast Marta z Gliwic, to singielka z wyboru i chociaż nic przeciwko związkom nie ma, to męczy ją demonstrowanie miłości wszędzie, gdzie się da.

- Nie mam żadnych specjalnych planów na Walentynki. Zamierzam spędzić ten dzień zupełnie zwyczajnie, tak jak każdy inny, wstanę rano i pójdę do pracy, potem może się z kimś spotkam, ale na pewno nie w mieście, bo i tak wszystkie miejsca będą zarezerwowane dla par, które wyleją się na ulicę, żeby pochwalić się przed wszystkimi innymi parami, że są razem. Ja osobiście wolałabym, żeby chłopak kupił mi kwiatka albo zaprosił do kina w każdy inny dzień, wtedy wiedziałabym, że to był jego pomysł, a nie jakiś smutny obowiązek narzucony przez datę - mówi Marta.

Po co komu Walentynki jak jest Tłusty Czwartek

Angela także podkreśla, że Walentynki są zwyczajnie przereklamowane, ale nie przejmuje się tym,  w końcu dwa dni później jest Tłusty Czwartek i jak sama przyznaje właśnie na ten dzień czeka.

- Walentynki powinny być każdego dnia w roku, ale tylko raz w roku ta sztuczność i magia medialna mnie dobija pod tym względem. Walentynki wkurzają jak się nie ma ich z kim spędzać, ale to chyba każdy tak ma. Poza tym w roku 2012 po co komu Walentynki jak dwa dni później jest Tłusty Czwartek! - mówi Angela.

Mężczyźni również nie mają najlepszego zdania o Walentynkach i podzielają opinie kobiet.

- Walentynki to coroczne, wielkie przedsięwzięcie marketingowe, mające na celu tylko sprzedaż specjalnie z tej okazji wyprodukowanych produktów. Kupując jej jakiegoś bezużytecznego ''serduszkowego'' śmiecia naprawdę wyrażasz swoją miłość? - pyta Kamil.

Totalna tandeta i cukierkowata sztuczność

Niektórzy nie są tak krytyczni, ale Walentynek obchodzić też nie chcą.

- Walentynki nie są beznadziejne, może niektórzy czerpią z tego dnia radość, ale ja do tego nie przywiązuję żadnej wagi - dodaje Piotrek.

Inni za to zwracają uwagę, że to święto wypromowane tylko po to, aby zrobić na nim dobry interes.

- Wydaje mi się, że każdy w miarę inteligentny człowiek zdaje sobie sprawę, że jest to komercyjne święto, wypromowane w celu napędzania gospodarki - tak samo jak ten krasnal w czerwonym z reklamy Coca Coli. Przyjmujemy to, akceptujemy bądź się do tego dostosowujemy. Jestem w stanie się dostosować - tak bywało, ale kojarzy mi się to z taka totalną tandetą i blichtrem, cukierkowatą sztucznością plastikiem. Co do takich świąt jak Walentynki, to wszyscy musimy w tym uczestniczyć, bo jak nie to od razu pojawią się glosy, że jesteśmy aspołeczni - wyjaśnia nam Zygmunt.

A Wy jesteście zwolennikami czy przeciwnikami Walentynek? Czekamy na Wasze komentarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto