Podejrzany o zabójstwo Iwony W. z Gliwic zatrzymany w Liverpoolu

Polska i angielska policja wspólnymi siłami ustaliły miejsce pobytu poszukiwanego międzynarodowym listem gończym 27-letniego Rafała P., podejrzewanego o zabicie Iwony z Gliwic-Sośnicy.

Dziewczyna zaginęła w lutym, przez wiele tygodni poszukiwała jej policja, rodzina oraz znajomi. W marcu odnaleziono jej zwłoki pod schodami przychodni lekarskiej w Sośnicy. Było to o tyle zaskakujące, że przychodnia mieści się zaledwie kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym dziewczyna mieszkała wraz z rodzicami.

Był podejrzany, uciekł do Anglii

Policja i prokuratura, zaraz po odkryciu zwłok, nabrały wody w usta. Tłumaczono, że to dla dobra śledztwa. Milczenie trwało wiele miesięcy, aż do 19 grudnia, kiedy sukcesem policji angielskiej i polskiej pochwaliła się na swojej stronie Komenda Główna Policji w Warszawie...

fot. KMP w Gliwicach | Podejrzany Rafał P.

- Rafał P, starszy kolega dziewczyny znalazł się pod lupą policji, ponieważ był ostatnią osobą, która widziała Iwonę W. żywą. Wyjechał z kraju kilka dni przed znalezieniem zwłok.  Wtedy też wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Policjanci wpadli na trop mężczyzny w Anglii. Za pośrednictwem oficera łącznikowego w Wielkiej Brytanii funkcjonariusze zaczęli współpracę ze swoimi zagranicznymi kolegami. Dzięki niej śledczy ustalili, że Rafał P. ukrywa się w Liverpoolu - informuje podkom. Marek Słomski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Podał dziewczynie narkotyki, bo go nie chciała?

- Mężczyzna był całkowicie zaskoczony, że policjanci trafili na jego ślad. Rafał P. był przekonany, że wyjazd za granicę skutecznie utrudni jego namierzenie przez polskich policjantów. Mylił się. Został zatrzymany 17 grudnia w Liverpoolu - czytamy w komunikacie prasowym Komendy Głównej Policji.

Przyczyny śmierci nastolatki z Gliwic do dziś owiane są mgłą tajemnicy. Jedną z najbardziej prawdopodobnych mogło być jednak celowe podanie jej zagrażającej życiu porcji środków odurzających. Policja nie ujawnia, czy dziewczyna zażyła narkotyki dobrowolnie, czy została do tego zmuszona. Wiadomo, że podejrzany chciał związku z Iwoną, ta miała odmówić, co spowodowało jego rozgoryczenie i chęć odwetu.

Rafał P. przebywa obecnie w angielskim areszcie tymczasowym i w niedługim czasie zostanie wydany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Prokuratura stawia go przed zarzutem zabójstwa.