Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szuka teraz specjalistycznej firmy saperskiej, która zajmie się oczyszczeniem całego terenu. Dotychczas przeszukano zaledwie trzy kilometry wzdłuż placu budowy. Ale efekty są niepokojące.
- Wykopaliśmy już kilkaset sztuk amunicji do karabinów i pistoletów, jedną ogromną bombę lotniczą, granaty, granatniki, miny przeciwczołgowe i moździerze. Łącznie na niewielkim odcinku było 587 sztuk większych niewybuchów i drobnej amunicji, wylicza Wojciech Gierasimiuk, rzecznik prasowy GDDKiA w Katowicach.
Saperzy mają jeszcze do zbadania odcinek o długości ponad 15 kilometrów. - Spodziewamy się, że takich niespodzianek w ziemi może być więcej, przyznaje Gierasimiuk. Urzędnicy z GDDKiA zapewniają, że konieczność wynajęcia specjalistycznej firmy saperskiej nie podniesie kosztów całej inwestycji, a pieniądze na ten cel są. Także termin zakończenia prac nie jest na razie zagrożony.
(PAP)
SERWIS MM O INWESTYCJACH | ||
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?